French Open: Pewna wygrana Federera w pierwszej rundzie

Triumfator 20 imprez wielkoszlemowych ominął trzy poprzednie edycje zmagań na kortach im. Rolanda Garrosa. W 2016 roku zmagał się z kontuzją pleców, a w dwóch kolejnych latach postanowił odpuścić rywalizację na kortach ziemnych, aby lepiej przygotować się na dalszą część sezonu.

 

- Bardzo za wami tęskniłem, dziękuję za to powitanie - zwrócił się 37-letni Szwajcar do wiwatującej publiczności po pokonaniu Sonego.

 

Kolejnym rywalem Federera będzie 145. w światowym rankingu Niemiec Oscar Otte, który awansował do turnieju głównego, mimo że przegrał mecz ostatniej rundy eliminacji (tzw. lucky loser).

 

Swój pierwszy mecz w tegorocznej edycji French Open przegrał za to rozstawiony z numerem 16. Włoch Marco Cecchinato, który przed rokiem wyeliminował m.in Serba Novaka Djokovica i awansował do półfinału. Tym razem już w pierwszej rundzie lepszy od niego okazał się reprezentant gospodarzy Nicolas Mahut, który w turnieju znalazł się dzięki tzw. dzikiej karcie. Francuz zwyciężył 2:6, 6:7 (6-8), 6:4, 6:2, 6:4.

 

Awans do drugiej rundy wywalczyli już też m.in. Grek Stefanos Tsitsipas (nr 6.), Japończyk Kei Nishikori (7.) czy Chorwat Marin Cilic (11.).

 

W poniedziałek wystąpi pierwszy z Polaków Hubert Hurkacz. Jego rywalem będzie Djokovic. Magda Linette i Iga Świątek na swoje występy muszą jeszcze poczekać. W pierwszej rundzie zagrają we wtorek z reprezentantkami gospodarzy, które w imprezie znalazły się dzięki dzikim kartom - odpowiednio - Chloe Paquet i Selena Janicijevic.

Przejdź na Polsatsport.pl