Nieoczekiwany libero reprezentacji Polski
Ostatni turniej Ligi Narodów przyniósł wiele kadrowych roszad, a Vital Heynen wciąż pracuje nad ostatecznym kształtem wyjściowego składu Biało-Czerwonych. Ze względu na fakt, że jedynym nominalnym libero w Lipsku jest Damian Wojtaszek, granatową koszulkę w meczu z Japonią założył... atakujący Bartłomiej Bołądź.
O ciekawej roszadzie personalnej poinformował Tomasz Swędrowski, który towarzyszy kadrze podczas jej tournee z Ligą Narodów.
- Co do składu, jest to absolutna loteria. Mamy też nowego libero, a będzie to jeden z atakujących. Do Lipska przyjechało aż czterech. Prawdopodobnie koszulkę libero założy Bartłomiej Bołądź - mówił przed rozpoczęciem spotkania z Japonią komentator Polsatu Sport.
Tak też się stało. Już podczas rozgrzewki mogliśmy zobaczyć, jak nowy atakujący MKS Ślepsk Malow Suwałki nosi granatowy strój libero. W tym spotkaniu reprezentanci Polski zagrali w tradycyjnych biało-czerwonych strojach.
Ciężko przypuszczać, by siatkarz pojawił się w nowej roli na boisku - nominalnym libero, który haruje w obronie naszego zespołu jest Damian Wojtaszek. Kiedyś podobną "zmianę pozycji" przeszedł Dawid Konarski, który był oszczędzany przez problemy ze zdrowiem.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze