ATP w Atlancie: Majchrzak pożegnał się z turniejem
Kamil Majchrzak przegrał już w pierwszej rundzie turnieju ATP na kortach twardych w Atlancie. Polak musiał uznać wyższość australijskiego tenisisty Matthew Ebdena, który zwyciężył w dwóch setach 7:6, 6:3.
Polak, który przed kilkoma dniami przegrał z Johnem Isnerem w 2. rundzie imprezy w Newport, w weekend przeszedł w Atlancie dwustopniowe eliminacje. Majchrzak w obu spotkaniach w kwalifikacjach pokonał reprezentantów gospodarzy. W pierwszej rundzie pokonał występującego dzięki tzw. dzikiej karcie Trenta Bryde'a 6:4, 6:2, a w drugiej Tommy'ego Paula 7:6 (7-5), 6:4.
W pierwszej rundzie w Atlancie, 102. w rankingu ATP Polaka czekał pojedynek ze sklasyfikowanym o dwie pozycje wyżej Matthew Ebdenem. Majchrzak zaczął spotkanie ze starszym rywalem z wysokiego "C", bez straty punktów utrzymując podanie. Przy stanie 2:1, przełamał przeciwnika, który wolno wchodził w mecz i zaczął się rozbudzać dopiero po kilkunastu minutach. Niestety kosztowało to polskiego zawodnika stratę serwisu dwa razy z rzędu. Przy stanie 4:5 nastąpiło jednak kolejne przełamanie, tym razem na korzyść Majchrzaka i ostatecznie o triumfie w pierwszym secie rozstrzygnął tie-break. W nim więcej zimnej krwi było w organizmie Australijczyka i to on zapisał partię na swoim koncie.
Druga odsłona była zgoła odmienna. Tym razem obaj tenisiści zgodnie utrzymywali swoje podanie. W końcówce Majchrzak zaczął jednak popełniać coraz więcej błędów i stracił serwis przy stanie 3:4. Chwilę później Ebden dokończył zaś dzieła zniszczenia Polaka i wykorzystując trzecią piłkę meczową wyrzucił 23-latka z turnieju w Atlancie.
W drugiej rundzie australijski zawodnik zagra ze zwycięzcą spotkania Bernard Tomic - Frances Tiafoe. W turnieju nie ma już żadnego Polaka, w związku z tym, że wcześniej z imprezy wycofał się Hubert Hurkacz.
Kamil Majchrzak - Matthew Ebden 7:6 (7-4), 6:3
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze