Bednorz wrócił do Włoch. Oddał numer nowej gwieździe zespołu

Siatkówka
Bednorz wrócił do Włoch. Oddał numer nowej gwieździe zespołu
fot. Polsat Sport

Bartosz Bednorz ugruntował swoją pozycję w Azimut Modenie świetnym ubiegłym sezonem. Teraz jego zespół ma jeszcze większe aspiracje i możliwości, dołączył do niego między innymi Matt Anderson. Z zespołem we Włoszech trenuje już Bednorz, który nie znalazł się w planach Vitala Heynena na drugą część sezonu reprezentacyjnego.

Nieobecność Bednorza w kadrze na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich była największym zaskoczeniem w czternastce wybranej przez Heynena. Teraz przyjmującego zabrakło także wśród powołanych na Puchar Świata, który odbędzie się po mistrzostwach Europy.
 
- Jeśli nie dostanę powołania przed mistrzostwami Europy, to wyjadę już do Włoch, by przygotowywać się do trudnego sezonu w Serie A. Razem z moim zespołem z Modeny mamy wysokie aspiracje na najbliższy sezon, a do tego na tyle mocny skład, by powalczyć o najwyższe cele. Zamierzam odegrać ważną rolę w zespole - mówił ostatnio na łamach Przeglądu Sportowego Bednorz.
 
Jak zapowiadał, tak zrobił. Modena wznowiła treningi i wzmocniona zamierza w tym sezonie namieszać w Serie A1, a Bednorz ponownie będzie ważnym elementem układanki. Zespół wzmocnił między innymi Matt Anderson, który będzie teraz nosił ulubiony numer "1" - należący do tej pory do Polaka. Bednorz zgodził się założyć koszulkę z "10"-tką.
 
Amerykanin dołączył do włoskiego klubu po siedmiu latach spędzonych w Zenicie Kazań. Kojarzony z pozycją atakującego prawdopodobnie będzie konkurentem dla Bednorza na przyjęciu, gdzie ostatnimi czasy grywał w zespole z Rosji.
 
Zespół wznowił treningi pod okiem asystenta Luki Cantagalliego, a Polak po przejściu szeregu testów medycznych rozpoczął cykl treningowy z klubem.
ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie