Fanki reprezentacji rzuciły się na Kubiaka! "Puśćcie mnie, ja mam żonę!"
Kibice reprezentacji Polski wypełnili trybuny hali w Rotterdamie podczas meczów fazy grupowej mistrzostw Europy i ponieśli Biało-Czerwonych do trzeciego zwycięstwa, tym razem nad Czechami. Po meczu gracze podeszli do nich, by podziękować za doping. Wtedy miała miejsce zabawna sytuacja. Grupa fanek poprosiła o zdjęcie kapitana Michała Kubiaka, a gdy ten podszedł kobiety przytuliły go do siebie. "O Jezu! Puśćcie mnie, ja mam żonę!" - krzyknął Kubiak i z uśmiechem uciekł do kolegów.
Polscy siatkarze wywieźli z Rotterdamu komplet zwycięstw. Pokonali kolejno Estonię (3:1), Holandię (3:0) i Czechy (3:0). W każdym meczu Biało-Czerwoni mogli liczyć na ogromne wsparcie z trybun. Rodacy przybyli do Holandii liczną grupą i zdominowali doping w Ahoy Arenie.
Po trzecim meczu z Czechami Polacy podeszli do trybun, by podziękować kibicom, rozdać autografy i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. O taką właśnie fotografię poproszony został także Kubiak. Kapitan reprezentacji Polski bez wahania podszedł do grupy polskich fanek i ustawił się do zdjęcia. Nie spodziewał się, że kobiety za moment przytulą się do niego. Kiedy to się stało nasz przyjmujący krzyknął "O Jezu! Puśćcie mnie, ja mam żonę!" i uciekł do kolegów.
Po trzech dniach zmagań w Rotterdamie Polacy przeniosą się do Amsterdamu, by tam rozegrać dwa kolejne mecze grupowe. Najpierw zmierzą się z Czarnogórą, a na koniec z reprezentacją Ukrainy.
Cała sytuacja w załączonym materiale wideo.
WYNIKI, TABELE I TERMINARZ ME SIATKARZY 2019
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze