Turkowski: Pojedynek westernowców ze strażą miejską był wisienką na torcie mistrzostw

W miniony weekend we Wrocławiu odbyły się XVIII Mistrzostwa Polski Polskiej Ligi Western i Rodeo. Na kibiców, którzy przyszli obserwować popisy jeźdźców z poziomu trybun, czekało wiele niespodzianek, w tym pokazowy pojedynek westernowców z reprezentacją konnej straży miejskiej.

- Można powiedzieć, że jest to już impreza cykliczna, bo odbywa się już po raz osiemnasty we Wrocławiu. Stało się to już tradycją. Western i Rodeo przyciąga coraz więcej ludzi. Nasze zawody to pełen Dzik Zachód. Emocje są naprawdę przednie. Wszystko odbywa się na czas, jest naprawdę widowiskowo. Poziom zawodów był bardzo wysoki, śmiało można stwierdzić, że międzynarodowy - podkreślił prezes Polskiej Ligi Western i Rodeo.

Osiemnaste mistrzostwa odbyły się w znakomitej atmosferze. Zawodnicy dosiadający ponad 100 koni wzięli udział w następujących konkurencjach: trail, western horsemanship, western pleasure, barrel racing, pole bending, cowboy parallel, cowboy trail, cowboy race oraz team cowboy race.

- Sądzę, że zawody są bardzo udane, bo jest dwa razy więcej koni niż w zeszłym roku. W przyszłości liczymy na jeszcze większą frekwencję. Dziki Zachód pamiętają szczególnie starsi fani, którzy zjawili się na naszej imprezie. John Wayne jest prawdziwą legendą westernów, dlatego jeśli ktoś chce zobaczyć prawdziwy Dziki Zachód, a nie może jechać do Teksasu, to zapraszam na Mistrzostwa Polski Polskiej Ligi Western i Rodeo. Można zobaczyć tutaj jeźdźców z naprawdę wielkimi umiejętnościami oraz poczuć niepowtarzalny westernowy klimat - zaznaczył Turkowski.