UFC: Komentatorzy oszaleli? Jeden pod stołem, drugi walczył z cieniem (WIDEO)
Do niecodziennych sytuacji doszło podczas ostatniej gali UFC w Meksyku. Po walce wieczoru zakończonej decyzją "No Contest" po zaledwie 15 sekundach rywalizacji kibice dali wyraz swojego niezadowolenia burzliwym zachowaniem na trybunach. Blisko centrum uwagi byli komentatorzy Michael Bisping oraz Brendan Fitzgerald, którzy na zaistniałą sytuację zareagowali zupełnie inaczej.
Kibice zdecydowanie ostrzyli sobie apetyty na walkę wieczoru gali UFC Fight Night w Mexico City. Starcie pomiędzy Yairen Rodriguezem (11-2, 4 KO, 2 SUB) a Jeremym Stephensem (28-16, 19 KO, 2 SUB) zakończyło się jednak już po 15 sekundach walki po nieumyślnym faulu Meksykanina.
Amerykanin nie był w stanie kontynuować rywalizacji, a sędziowie orzekli werdykt "No Contest (pol. "bez rozstrzygnięcia"). Kibicom szybko puściły nerwy w Mexico City Arena. W kierunku oktagonu leciały różne przedmioty, w tym m.in. butelki po napojach.
W pobliżu centrum zamieszania znaleźli się komentatorzy zajmujący stanowiska pod klatką. Brendan Fitzgerald postanowił bezpiecznie schować się pod stołem, natomiast ekspert Michael Bisping nie miał zamiaru tego robić. Były mistrz UFC przez moment zaprezentował nawet krótki fragment walki z cieniem.
Całą sytuację zobaczycie w poniższym materiale:
“I’m gonna just duck under the table here.” Lmao I love Brendan Fitzgerald pic.twitter.com/QrBETnNUEU
— Connoisseur of Combat (@ConOfCombat) September 22, 2019
Przejdź na Polsatsport.pl
