MŚ Doha 2019: Afrykańskie podium w maratonie, dramat Hawkinsa
Etiopczyk Lelisa Desisa wynikiem 2:10.40 został mistrzem świata w maratonie w Dausze. Bieg rozgrywany był w środku nocy ze względu na warunki atmosferyczne. Na mecie wyprzedził rodaka Mosineta Geremewa - 2:10.44 oraz Kenijczyka Amosa Kipruto - 2:10.51.
Po raz drugi z rzędu czwartą lokatę zajął Callum Hawkins - 2:10.57. Brytyjczyk prowadził jeszcze na dwa kilometry przed metą, ale nie utrzymał tempa i na samej końcówce zaczęli wyprzedzać go rywale z Afryki.
To największy sukces Desisy w karierze. W mistrzostwach świata startował po raz trzeci. W 2013 roku w Moskwie był drugi, a dwa lata później w Pekinie siódmy.
Polacy w maratonie nie wystąpili, a obrońca tytułu Kenijczyk Geoffrey Kirui był czternasty - 2:13.54.
Mistrzostwa świata w Dausze zakończą się w niedzielę, a Polacy dotychczas wywalczyli cztery medale, w tym złoty Pawła Fajdka w rzucie młotem.
Wyniki maratonu mężczyzn:
1. Lelisa Desisa (Etiopia) 2:10.40
2. Mosinet Geremewa (Etiopia) 2:10.44
3. Amos Kipruto (Kenia) 2:10.51.
Komentarze