Grzebyk trafi do UFC? "W kontrakcie mamy klauzulę"

Sporty walki

- Jesteśmy dogadani z FEN, ale mamy klauzulę UFC, bo tak to wynegocjowaliśmy. Jesteśmy za tym, aby dostać się tam jak najszybciej - zdradził przy okazji gali FEN 26 trener Andrzeja Grzebyka (16-3, 9 KO) Artur Gwóźdź.

Podczas gali FEN 26 we Wrocławiu trener Grzebyka zdradził Mateuszowi Borkowi, jak może wyglądać najbliższa przyszłość jego podopiecznego. Czy podwójnego mistrza Fight Exclusive Night, który w ekspresowym tempie znokautował Roberta Fonsekę (12-4, 6 SUB) w walce wieczoru, już niedługo zobaczymy w oktagonie UFC?

 

- To cel, w tym kierunku idziemy. Jesteśmy po wstępnych rozmowach, zobaczymy, co dalej. Trochę jestem zawiedziony walką, bo myślałem, że potrwa dłużej, Andrzej pokaże swoje umiejętności i będę mógł go lepiej "sprzedać". Jesteśmy dogadani z FEN, mamy klauzulę UFC. Niektórzy nie mają, a my mamy, bo tak to wynegocjowaliśmy. Jesteśmy za tym, aby dostać się tam jak najszybciej. Są przebąkiwania, by walczyć już na lutowej gali w Pradze. Mnie się wydaje, że Andrzej by tam pasował - powiedział Gwóźdź.

 

Borek dopytywał trenera, czy "wstępne rozmowy z UFC" to brak podpisu pod kontraktem, różnice w negocjacjach czy też organizacja złożyła dopiero wstępne zapytanie?

 

– Jeżeli nie mam na mailu kontraktu, to nie mam niczego. Na razie są jakieś zapewnienia, ale nie mam nic podpisanego, a wiemy przecież, że póki są niuanse, to droga jest daleka. Wiele rzeczy można obiecać. Gdybym miał wszystko to, co mi ludzie obiecali, to byłbym dziś bardzo bogatym człowiekiem - powiedział. 

seb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie