El Clasico zagrożone? La Liga rozważa przełożenie meczu

Pod koniec października ma się odbyć jedno z najważniejszych spotkań w hiszpańskiej La Liga, FC Barcelona - Real Madryt. Bardzo możliwe, że słynne El Clasico zostanie przełożone do stolicy lub na późniejszy termin. Spowodowane jest to napiętą sytuacją polityczną na terenie Katalonii.

Decyzja hiszpańskiego sądu o ukaraniu katalońskich separatystów spotkała się z ogromną falą protestów przez lokalną ludność. Ludzie wyszli na ulice Barcelony, gdzie blokują ruch i dostęp do placówek użytku publicznego. Z tego powodu doszło do starć z policją, która siłą stara się usunąć protestujących.

Chaos na ulicach Barcelony martwi władze La Liga. Hiszpańska ekstraklasa rozważa, przełożenie zaplanowanego na 26 października meczu Barcelony z Realem. Spotkanie, które ma się odbyć na Camp Nou stoi pod dużym znakiem zapytania, patrząc na obecną sytuację w mieście. Zarząd najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii chciałby przenieść mecz do Madrytu, na Santiago Bernabeu. Została już wystosowana specjalna prośba do Komitetu Rozgrywek.

Za protestującą ludnością wstawiła się sama FC Barcelona i piłkarz Gerard Pique. To tylko zwiększa ryzyko zakłócenia porządku publicznego podczas meczu ze stołeczną drużyną.

Oba kluby są przeciwne takiemu pomysłowi. Zamiana gospodarza meczu nie podoba się ani Realowi, ani Barcelonie. "Królewscy" są jednak przychylni do ewentualnej zmiany terminu spotkania.

Decyzja ma zapaść najwcześniej na początku przyszłego tygodnia. Rewanż El Clasico zaplanowany jest na 6 marca.

Real prowadzi w tabeli La Liga z 18 punktami po ośmiu kolejkach. Barcelona jest druga z dwoma "oczkami" straty.