Kto wysłał Majewskiego do Australii? "Mierzejewski pchał mnie w innym kierunku"

Piłka nożna

Radosław Majewski od czerwca jest piłkarzem Western Sydney Wanderers. Kto wysłał 32-latka do ligi australijskiej? – To nie Adrian Mierzejewski, on pchał mnie w innym kierunku. Do Australii trafiłem dzięki... Albinowi Mikulskiemu – powiedział Majewski w Cafe Futbol.

Radosław Majewski w czerwcu trafił do Western Sydney Wanderers. W przeszłości 32-letni pomocnik występował m.in. w Nottingham Forest czy Huddersfield Town, ale jego wyjazd do Australii był niemałą niespodzianką. W mediach społecznościowych panowało przekonanie, że palce przy tym transferze maczał były reprezentant Polski Adrian Mierzejewski, który przez jeden sezon był gwiazdą Sydney FC. Okazuje się jednak, że to nie Mierzejewski pomógł Majewskiemu trafić do Wanderers. Decydująca była rola mieszkającego w Australii Albina Mikulskiego, byłego trenera m.in. Polonii Warszawa, Cracovii czy Pogoni Szczecin.

 

– Adrian pchał mnie w innym kierunku. Był za to trener Mikulski, który tam mieszka i on od stycznia zadawał mi pytania, czy bym chciał, czy brałbym to pod uwagę. To nie było tak, że poleciałem tam, spotkałem go i powiedziałem: ooo, Albin, cześć! On miał tam kiedyś drużynę Polonia Sydney, wraz ze znajomymi brali też udział w transferze Adriana Mierzejewskiego do Sydney FC – powiedział w Cafe Futbol Majewski.

seb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie