Reprezentant Brazylii złapany na dopingu. Klub musiał ściągnąć następcę
Na początku września dowiedzieliśmy się, że w organizmie brazylijskiego siatkarza Rodriguinho wykryto nielegalne substancje. Sada Cruzeiro, czyli jego klub, znalazł się kiepskim położeniu, gdyż po kilku tygodniach sprawa nadal nie została zakończona. W związku z tym podjęto decyzję o zakontraktowaniu nowego zawodnika.
Sprawa ujrzała światło dzienne po zakończeniu igrzysk panamerykańskich, w których Brazylia zajęła trzecie miejsce. Nie był to zły wynik, biorąc pod uwagę, że na tym turnieju zagrali rezerwowi zawodnicy, gdyż ci najlepsi brali udział w interkontynentalnych kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich.
23-letni atakujący Rodriguinho został jednak przyłapany na dopingu. Początkowo mówiło się o zawieszeniu na 30 dni. FIVB nie była jednak w stanie określić, kiedy ta sprawa zostanie rozpatrzona. Właśnie dlatego Sada Cruzeiro postanowiła zakontraktować nowego gracza.
Padło na Hugo Hamachera. 28-latek był częścią drużyny, która we wrześniu triumfowała w mistrzostwach Ameryki Południowej. Ostatnio reprezentował barwy Botafogo, jednak był zmuszony odejść ze względu na problemy finansowe klubu. Co ciekawe, jest to dla niego powrót do Sady, w której grał w sezonach 2010/2011 oraz 2011/2012.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze