PKO Ekstraklasa: Gol w doliczonym czasie. Cracovia wygrała z Lechią
Piłkarze Cracovii Kraków wygrali z Lechią Gdańsk 1:0 (0:0) w drugim meczu 14. kolejki PKO Ekstraklasy. Kibice bardzo długo czekali na jedynego gola, a ci z niecierpliwych, którzy wcześniej wyszli ze stadionu, nie zobaczyli go. W doliczonym czasie Dusana Kuciaka pokonał Pelle van Amersfoort. Cracovia objęła prowadzenie w lidze, ale dotychczasowy lider z Płocka swój mecz tej kolejki dopiero rozegra. Zawodników Michał Probierza jeszcze sobotę może wyprzedzić Pogoń Szczecin, która gra z Lechem.
Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem lekkiej przewagi gospodarzy. Piłkarze Cracovii byli agresywniejsi i wygrali walkę o środek pola. Nie przekładało się to na konkretne sytuacje bramkowe.
Nastawiona na grę z kontrataków Lechia po raz pierwszy użyła tej broni w 19. minucie. Rafał Wolski wpadł w pole karne, lecz jego strzał z kąta odbił Michal Peskovic.
Potem nastąpił okres kilkuminutowej dominacji "Pasów". Filip Mladenovic w ostatniej chwili zablokował strzał Sergiu Hanki. Za moment po dośrodkowaniu Rumuna z kilku metrów główkował Filip Piszczek. Jego strzał okazał się minimalnie niecelny.
W 34. minucie szarżą w pole karne gospodarzy odpowiedział Sławomir Peszko. Kopnięta przez niego piłka zatrzymała się jednak na bocznej siatce.
Po zmianie stron goście grali odważniej, ale to gospodarze mogli objąć prowadzenie. W 59. minucie Piszczek piętą podał do Pellego van Amersfoorta. Strzał Holendra w ostatniej chwili ofiarną interwencją zablokował Daniel Łukasik.
Z kolei w 69. minucie powinno być 1:0 dla Lechii. Lukas Haraslin znalazł się sam przed Peskovicem, który nogą odbił strzał swojego rodaka. Dobitka Artura Sobiecha została zablokowana.
W końcówce Cracovia zepchnęła gości do rozpaczliwej obrony. Gospodarze posyłali mnóstwo wrzutek w pole karne Lechii i jedna z nich, już w doliczonym czasie gry przyniosła efekt. Hanca dośrodkował precyzyjnie z prawego skrzydła, a van Amersfoort strzałem głową pokonał Dusana Kuciaka.
Tym samym Cracovia wciąż pozostała jedyną drużyną w ekstraklasie, która w każdym meczu tego sezonu zdobyła przynajmniej jedną bramkę. Dla Lechii była to czwarta kolejna porażka na stadionie "Pasów". Podopieczni Piotra Stokowca nie wygrali też czwartego spotkania z rzędu w PKO Ekstraklasie.
Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
Bramka: Pelle van Amersfoort (90+1-głową).
Żółte kartki: Michal Peskovic - Karol Fila, Mario Maloca.
Cracovia Kraków: Michal Peskovic - Cornel Rapa, Michał Helik, David Jablonsky, Michał Siplak - Sylwester Lusiusz (82. Milan Dimun), Janusz Gol – Sergiu Hanca, Pelle van Amersfoort, Rafael Lopes – Filip Piszczek (67. Sebastian Strózik).
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Karol Fila, Michał Nalepa, Jarosław Kubicki, Filip Mladenovic – Maciej Gajos, Daniel Łukasik - Sławomir Peszko (61. Flavio Paixao), Rafał Wolski (75. Patryk Lipski), Lukas Haraslin (85. Mario Maloca) - Artur Sobiech.
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 8 612.
WYNIKI, TERMINARZ I TABELA PKO EKSTRAKLASY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze