Gikiewicz dostał nietypową ofertę pracy

Piłka nożna
Gikiewicz dostał nietypową ofertę pracy
fot. PAP/DPA

Występujący w piłkarskiej ekstraklasie Niemiec bramkarz Unionu Berlin Rafał Gikiewicz otrzymał propozycję pracy od polskiej firmy... ochroniarskiej. To efekt jego zachowania podczas derbów z Herthą, kiedy przeciwstawił się kibicom próbującym wbiec na boisko.

Spotkanie odbyło się 2 listopada na stadionie Unionu. Gospodarze wygrali 1:0. Gdy po ostatnim gwizdku sędziego nagle na murawę usiłowała się wedrzeć grupa zamaskowanych pseudokibiców Unionu, Gikiewicz jako pierwszy zareagował. Podbiegł do nich i gestami oraz okrzykami zmusił ich do wycofania się na trybuny.

 

- Polska firma ochroniarska zaproponowała mi kontrakt marketingowy. Ale to nie moja branża. Zajmowałem się kupnem mieszkań i w ten sposób chcę zadbać o to, żeby moje dzieci nie miały w przyszłości kłopotów finansowych - powiedział 32-letni bramkarz na łamach gazety "Sport Bild".

 

Były zawodnik m.in. Jagiellonii Białystok i Śląska Wrocław dodał, że wydarzenia z derbów Berlina nie były dla niego szokujące. - W Polsce jest pod tym względem o wiele gorzej niż w Niemczech. To jest chore - zaznaczył.

 

Ze statystyk na oficjalnej stronie Bundesligi wynika, że Gikiewicz obronił najwięcej strzałów ze wszystkich bramkarzy w najwyższej klasie rozgrywkowej Niemiec. Zatrzymał uderzenia 46 razy, o trzy więcej niż zajmujący ex aequo drugie miejsce Yann Sommer z Borussii Moenchengladbach i Zack Steffen, klubowy kolega Dawida Kownackiego z Fortuny Duesseldorf.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie