Górecka: Wejście nie było dla mnie zaskoczeniem

Moim zadaniem jest pomaganie w przyjęciu. Czuję się świetnie - powiedziała Zuzanna Górecka po meczu Polska - Bułgaria w ramach turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich 2020. Biało-Czerwone wygrały 3:1.
Marcin Lepa: Trener Nawrocki stawia na młodość. Otwarcie w Apeldoorn trochę męczące, ale najważniejsze, że zwycięskie. To był taki mecz o awans do półfinału.
Zuzanna Górecka: To prawda. To był bardzo ważny mecz dla nas. Na początku było nerwowo, ale udało nam się! Wygraliśmy ważne spotkanie, dzięki czemu możemy skupić się na kolejnym przeciwniku.
Wejście w drużynę - jakie to uczucie?
Pozytywne! Czuję się świetnie. Fajnie, że mogę pomóc dziewczynom na tyle, ile mogę.
Trener zlecił jakieś zadania?
Moim zadaniem jest pomaganie w przyjęciu. Wejście za Magdę (Stysiak - przyp. red.), jeśli jest jakiś problem. To na razie moje zadanie.
Czyli byłaś na to przygotowana.
Wejście do drugiej linii nie było dla mnie zaskoczeniem. Byłam na to przygotowana.
Przejdź na Polsatsport.pl