ME w łyżwiarstwie szybkim: Kliknij i oglądaj
Ponad stu dwudziestu zawodników i zawodniczek z siedemnastu państw bierze udział w rozpoczętych w piątek w Heerenveen mistrzostwach Europy w łyżwiarstwie szybkim. Wśród nich będzie trzynaścioro reprezentantów Polski. W pierwszym dniu brązowy medal zdobyła nasza drużyna sprinterek. Jak idzie Polakom w sobotnich startach? Zapraszamy do oglądania transmisji.
Polscy panczeniści, jak chyba każdy reprezentant tego sportu, uwielbiają startować w Holandii, gdzie doping kibiców jest niezwykle żywiołowy. Oczywiście, najmocniej wspierają swoich zawodników, ale reprezentanci innych krajów również mogą poczuć ich doping. Piątkowe zmagania na torze Thialf oglądało pięć tysięcy widzów, ale już wiadomo, że w sobotę ta liczba się podwoi. – Wszystkie wejściówki na sobotę są już sprzedane – mówi szef biura prasowego Carl Mureau.
– Startujemy tutaj w paszczy lwa. Oni kochają łyżwiarstwo i wspierają każdego zawodnika. To jest bardzo motywujące i fajnie tu wystartować – dodał polski panczenista Marcin Bachanek.
W sobotę największe emocje związane będą z rywalizacją sprinterów i sprinterek na dystansie 500 metrów. Na torze Thialf zobaczymy Kaję Ziomek i Andżelikę Wójcik w rywalizacji pań oraz Piotra Michalskiego, Artura Nogala i Damiana Żurka wśród panów. W planach są też biegi na 3000 metrów kobiet z udziałem Magdaleny Czyszczoń oraz na 5000 metrów mężczyzn.
– Mam nadzieję na dobry czas, gdybym pobiła swój rekord życiowy bardzo będę szczęśliwa – powiedziała Wójcik. Z kolei Ziomek nie ukrywa, że dla niej to sobota jest najważniejsza.
– To dla mnie najważniejszy start, nie mogę doczekać się już tej pięćsetki. Mam nadzieję, że pójdzie super i nie popełnię błędów. Liczę, że to będzie perfekcyjny bieg – mówiła łyżwiarka.
Mistrzostwa Europy w Heerenveen zakończą się w niedzielę.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze