PŚ w szabli: Dwie Polki w "32" w Montrealu
Sylwia Matuszak zajęła 21. miejsce i była najwyżej sklasyfikowaną polską szablistką w zawodach Pucharu Świata Grand Prix FIE w Montrealu. Zwyciężyła Ukrainka Ołha Charłan, a wśród mężczyzn najlepszy okazał się Francuz Bolade Apithy.
22-letnia Matuszak w 1/32 finału pokonała koleżankę z reprezentacji Martę Pudę (TMS Zagłębie Sosnowiec) 15:11, ale w kolejnej rundzie nie sprostała mającej w dorobku dwa medale mistrzostw Europy Francuzce Charlotte Lembach 7:15.
W 1/16 finału odpadła także Małgorzata Kozaczuk (AZS AWF Warszawa), która przegrała z trzecią zawodniczką ubiegłorocznych ME Węgierką Anną Marton 8:15. Wcześniej Polka zwyciężyła Japonkę Misaki Emurę 15:10.
Kozaczuk uplasowała się na 32. pozycji, Puda była 47., a pozostałe Polki odpadły w kwalifikacjach.
Triumfowała Charłan, która w finale pokonała Rosjankę Olgę Nikitinę 15:7. To 29. pucharowe zwycięstwo 29-letniej Ukrainki, której do pełni szczęścia brakuje tylko olimpijskiego złota. Do tej pory dwukrotnie - w Londynie i Rio de Janeiro - była trzecia. Wśród mężczyzn Apithy w finale wygrał z Włochem Lucą Curatolim 15:12. Francuz, dwukrotny medalita ME, odniósł drugi pucharowy sukces w karierze. W poprzednim roku zwyciężył w Moskwie.
Polscy szabliści w Montrealu nie startowali.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze