PlusLiga: PGE Skra rozbiła GKS na zakończenie kolejki

Faworytem spotkania z pewnością była ekipa z Bełchatowa. Po przerwie związanej z grą w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich do zespołu dołączył podstawowy przyjmujący Milad Ebadipour. Pierwsza odsłona udowodniła, że to PGE Skra będzie prowadziła grę na swoich warunkach. Mimo, że nawiązało się kilka imponujących wymian, katowiczanie nie byli w stanie znaleźć recepty na przyjezdnych. Mieli kłopoty w przyjęciu, co utrudniło Janowi Firlejowi swobodne prowadzenie gry. Ostatecznie pierwszy set zakończył się pewnym zwycięstwem bełchatowian 25:18.

 

Drugą odsłonę siatkarze PGE Skry rozpoczęli równie mocno w ofensywie. Szczególnie dobrze prezentował się Dusan Petković, który straszył nie tylko w ataku, ale także na zagrywce. Dodatkowo coraz lepiej radził sobie blok przyjezdnych. Nie można było również zarzucić niczego obronie z Bełchatowa. Goście bardzo szybko wyszli na prowadzenie, które utrzymali do samego końca. Ostatnia akcja dokładnie zilustrowała przebieg całego spotkania. Grzegorz Łomacz wrzucił piłkę pod rękę Jakuba Kochanowskiego, a ten sprytną kiwką zabawił się z siatkarzami rywala.

 

Otwarcie trzeciej odsłony było najlepszym fragmentem gry gospodarzy. Prowadzili 3:1, by chwilę później przegrywać 6:8. Trener Dariusz Daszkiewicz musiał reagować prosząc o przerwę, lecz niewiele to zmieniło. Jego podopieczni nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonych siatkarzy PGE Skry. Przewaga gości w pewnym momencie wynosiła aż dziesięć punktów (22:12)! Trener Gogol zdecydował się w tej sytuacji wprowadzić na boisko trzeciego rozgrywającego, debiutującego Dawida Filipka, który pojawił się w składzie w związku z chorobą Kamila Droszyńskiego. Popisał się on dobrą zagrywką, lecz nie został na boisku do końca, bo katowiczanie zaczęli odrobić straty. Od razu po zmianie PGE Skra przypieczętowała jednak zwycięstwo za trzy punkty.

GKS Katowice - PGE Skra Bełchatów 0:3 (18:25, 17:25, 15:25) 

 

GKS Katowice: Miłosz Zniszczoł, Jan Firlej, Kamil Kwasowski, Jan Nowakowski, Jakub Jarosz, Rafał Szymura, Dustin Watten (L) oraz Jakub Szymański, Wiktor Musiał, Adrian Buchowski, Emanuel Kohut

 

PGE Skra Bełchatów: Grzegorz Łomacz, Milad Ebadipour, Jakub Kochanowski, Dustin Petković, Artur Szalpuk, Karol Kłos, Kapcer Piechocki (L) oraz Piotr Orczyk, Dawid Filipek, Norbert Huber

 

MVP: Grzegorz Łomacz

 

Terminarz i plan transmisji 15. kolejki PlusLigi:

 

2020-01-17: MKS Ślepsk Suwałki – Asseco Resovia 3:1 (25:19, 25:21, 20:25, 25:21)
2020-01-17: Indykpol AZS Olsztyn - Aluron Virtu CMC Zawiercie 1:3 (25:23, 23:25, 21:25, 21:25) 
2020-01-18: MKS Będzin - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 (25:17, 25:23, 28:30, 25:19)
2020-01-18: VERVA Warszawa ORLEN Paliwa - BKS Visła Bydgoszcz 3:0 (25:16, 25:20, 25:23)
2020-01-19: Cerrad Enea Czarni Radom - Trefl Gdańsk 3:2 (25:22, 21:25, 22:25, 25:21, 15:11)
2020-01-19: GKS Katowice - PGE Skra Bełchatów 0:3 (18:25, 17:25, 15:25) 
2020-02-05: Cuprum Lubin - Jastrzębski Węgiel (mecz przełożony)

 

WYNIKI, TABELA I TERMINARZ PLUSLIGI

Przejdź na Polsatsport.pl