Sensacja w Manchesterze. Kibice opuszczali Old Trafford w milczeniu

Piłka nożna
Sensacja w Manchesterze. Kibice opuszczali Old Trafford w milczeniu
fot. PAP

Manchester United sensacyjnie przegrał mecz 24. kolejki Premier League z Burnley 0:2. Słaba postawa gospodarzy sprawiła, że kibice „Czerwonych Diabłów” zaczęli opuszczać Old Trafford już kilka minut przed końcem spotkania. Swoje mecze w środę wygrały także Tottenham i Leicester City.

Sensacją zakończyło się spotkanie Manchesteru United z Burnley. „Czerwone Diabły” były zdecydowanym faworytem starcia z drużyną z hrabstwa Lancashire. Burnley nie wywiesiło jednak białej flagi i po dobrym meczu pokonało United 2:0. Szczególnej urody był drugi gol The Clarets autorstwa Jaya Rodrigueza, który precyzyjnym strzałem pokonał Davida de Geę. Pierwszą bramkę zdobył tuż przed przerwą Chris Wood. Do końca spotkania trener Ole Gunnar Solskjaer robił, co mógł, aby odmienić losy meczu, ale ani Mason Greenwood, ani Jesse Lingard, nie byli w stanie przeszkodzić gościom.

 

Dzięki zwycięstwu Burnley awansowało na trzynaste miejsce w tabeli. Manchester jest piąty.

 

Ulgę poczuli kibice Leicester. Zespół Bartosza Kapustki po remisie z Aston Villą oraz porażkach z Southampton i Burnley, w końcu wygrał. Tym razem „Lisy” pokonały West Ham aż 4:1 (w składzie którego zabrakło kontuzjowanego Łukasza Fabiańskiego). Do przerwy bramki zdobyli Harvey Barnes i Ricardo Pereira. Co ciekawe, Anglik i Portugalczyk wymienili się także asystami. W 81 minucie z rzutu karnego trafił Ayoze Perez, który zdobył także czwartą bramkę, tuż przed końcem spotkania. Dla West Hamu honorowe trafienie zanotował strzałem z jedenastu metrów Mark Noble. W styczniu londyńczycy wygrali w lidze tylko raz - 1 stycznia, 4:0 z Bournemouth.

 

Słabą postawę „Młotów” oddaje aktualna tabela Premier League, w której spadli na siedemnaste miejsce, tuż nad strefą spadkową. Leicester zajmuje trzecią pozycję.

 

Pierwsze ligowe zwycięstwo w 2020 roku odniósł Tottenham. Po dwóch porażkach i remisie, piłkarze prowadzeni przez trenera Jose Mourinho pokonali na swoim stadionie Norwich City 2:1. Pod nieobecność kontuzjowanego Harrego Kane’a bramki dla Spurs zdobyli Dele Alli i Heung-Min Son. Dla Norwich trafił Teemu Pukki. Cały mecz w barwach „Kanarków” rozegrał były piłkarz Legii Warszawa Ondrej Duda, który trafił na Carrow Road na wypożyczenie z Herthy Berlin.

 

Norwich musi szybko zacząć zdobywać punkty, bo drużyna ze wschodniej Anglii zajmuje aktualnie ostatnie miejsce w tabeli Premier League. Tottenham jest natomiast szósty, tracąc do trzeciego Leicester aż czternaście punktów. 

seb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie