Red Bull przejmie kolejny klub? Kibice są przeciwko i planują... wygraną na loterii
Koncern Red Bulla ma już zespoły w czterech krajach na świecie: Austrii, Niemczech, Brazylii oraz Stanach Zjednoczonych. Czy wkrótce do tego grona dołączy Dania? Kibice Brondby są zdecydowanie przeciwni takiemu ruchowi.
Duński klub ma problemy finansowe, co zaowocowało m.in. sprzedażą Hany'ego Mukhtara, Kamila Wilczka oraz Dominika Kaisera. Za czołowych graczy klub otrzymał około 4 miliony euro. Sytuację chce wykorzystać Red Bull, który szuka kolejnego miejsca, w którym będzie mógł rozwinąć swój projekt. Choć niewątpliwie taki ruch pomógłby Brondby, to jego kibice nie są zachwyceni takim pomysłem.
Fani zespołu są bowiem stanowczo przeciwni. Nie chcą zgodzić się na zmianę nazwy czy też barw, nawet mimo znacznych korzyści finansowych. - Red Bull jest tym wszystkim, czym gardzimy i tym, czym nie chcieliśmy się stać. Jeśli Red Bull zostanie w to włączony, nie będziemy w stanie identyfikować się z klubem jako aktywni kibice - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
W Kopenhadze pojawiły się już nawet plany wśród sympatyków Brondby, którzy liczą, że w przypadku wygranej na loterii, przeznaczą środki na ratowanie klubu przed austriackim koncernem.
Zobaczymy, jak rozwiąże się ta sytuacja.
Komentarze