Puchar Niemiec: Sensacyjny półfinalista! Czwartoligowiec zagra w półfinale
Po raz pierwszy w historii czwartoligowy zespół zagra w półfinale piłkarskiego Pucharu Niemiec. Mało znany 1. FC Saarbruecken pokonał u siebie po rzutach karnych grającą na co dzień w ekstraklasie Fortunę Duesseldorf. Problemów z awansem nie miał mistrz kraju Bayern Monachium.
Bawarczycy grali bez kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego. W meczu z Schalke Gelsenkirchen jedynego gola strzelił w 40. minucie Joshua Kimmich.
Więcej emocji było w Saarbruecken. Po regulaminowym czasie gry i po dogrywce był remis 1:1. Bohaterem spotkania był bramkarz gospodarzy Daniel Batz, który obronił cztery rzuty karne.
- Chyba dotrze to do nas dopiero po kolejnym losowaniu. Dzisiaj będziemy świętować. Pewnie tak, że jutro nie będziemy wiedzieć, jaki jest dzień - skomentował trener czwartoligowca Lukas Kwasniok.
Całkowicie inne nastroje panowały w Fortunie, w której barwach nie zagrał kontuzjowany Dawid Kownacki. "Sami przegraliśmy ten mecz. To nasza wina i musimy to teraz przetrawić" - powiedział nowy trener drużyny Uwe Roesler.
Ekipa z Duesseldorfu chciała ten mecz wykorzystać, by poprawić nastroje w drużynie. Zespół nie radzi sobie bowiem także zbyt dobrze w Bundeslidze. Obecnie zajmuje 16. miejsce w tabeli i nadal jest mocno zagrożony spadkiem.