Były gwiazdor NBA odzyskał dwa złote medale olimpijskie
Była gwiazda koszykarskiej ligi NBA i drużyny USA Patrick Ewing zdradził w telewizyjnym show, że ukradziono mu z domu dwa złote medale olimpijskie, a w uzyskaniu ich dubletów pomógł mu obecny menadżer reprezentacji Jerry Colangelo.
Ewing, który nie sprecyzował, kiedy doszło do włamania do jego nowojorskiego domu, powiedział publicznie o kradzieży pierwszy raz.
Przyznał, że krążki z 1984 roku (Los Angeles) i 1992 (Barcelona z ekipą zawodowców z NBA nazwaną „Dream Team”) miały dla niego bardzo dużą emocjonalną wartość, podobnie jak również ukradziony mistrzowski pierścień za triumf w lidze NCAA (1984) z Georgetown. Ewing jest obecnie trenerem drużyny tej waszyngtońskiej uczelni.
„On (Colangelo) bardzo mi pomógł w uzyskaniu dubletów zaginionych medali. Jest świetnym facetem” – powiedział koszykarz.
Zobacz także. NBA: Nowy sezon może ruszyć z dużym opóźnieniem
11-krotny uczestnik Meczu Gwiazd Wschód – Zachód nigdy nie został mistrzem NBA. Jako zawodnik New York Knicks mógł się tylko przyglądać z ławki, z powodu kontuzji, jak jego koledzy walczyli w finałach NBA w 1994 i 1999 roku. Dwukrotnie wówczas przegrali – najpierw z Houston Rockets 3-4, a pięć lat później z San Antonio Spurs 1-4.
Z powodu niepowodzeń w walce o mistrzostwo NBA były gwiazdor bardzo cenił pierścień ligi NCAA. Udało mu się go odzyskać, gdy skradziona pamiątka pojawiła się publicznie na… aukcji internetowej.
Obecnie 57-letni Ewing występował w zespole z Nowego Jorku Jorku przez 15 lat (1985-2000). W Knicks i NCAA grał z numerem 33, a obydwa kluby zastrzegły numer koszulki zawodnika pochodzącego z Jamajki.
Jako trener-asystent prowadził zajęcia m.in. z Marcinem Gortatem, gdy ten był koszykarzem Orlando Magic.