Kadziewicz: Włodarze Asseco Resovii pokazali, że nie mieli pomysłu na drużynę

Siatkówka
Kadziewicz: Włodarze Asseco Resovii pokazali, że nie mieli pomysłu na drużynę
fot. Cyfrasport
Zdaniem Łukasza Kadziewicza włodarze Asseco Resovii Rzeszów zachowali się nieelegancko w stosunku do Marcina Komendy.

- Kupując rozgrywającego, kupujesz mózg drużyny. Zachowanie włodarzy Asseco Resovii pokazuje, że nie było pomysłu na zespół - powiedział w "Prawdzie Siatki" Łukasz Kadziewicz.

Ciężar kierowania grą Asseco Resovii Rzeszów w sezonie 2020/2021 miał spoczywać na barkach Marcina Komendy. Klub zakontraktował jednak Fabiana Drzyzgę, co zmusiło młodszego z rozgrywających do opuszczenia klubu. Zdaniem Łukasza Kadziewicza było to nieeleganckie zachowanie władz podkarpackiego zespołu.

 

- Kupując rozgrywającego, kupujesz mózg drużyny. Zachowanie włodarzy Asseco Resovii, bez względu na to, jak zakończy się kolejny sezon, pokazuje, że pomysłu na zespół nie było - skomentował Łukasz Kadziewicz.

 

Sytuacja jest o tyle trudna dla Komendy, że większość klubów ma już zakontraktowanych graczy na jego pozycji.

 

- Na miejscu Marcina byłbym może nie urażony, bo ustąpił miejsca najlepszemu rozgrywającemu w Polsce, ale o tak poważnych ruchach można poinformować młodego siatkarza, będącego w kręgu zainteresowań, wcześniej - ocenił ekspert Polsatu Sport.

 

Po bardzo nieudanym poprzednim sezonie w Asseco Resovii doszło do zmian personalnych na każdej płaszczyźnie. Być może nowe władze miały inne spojrzenie na zespół, niż te, z którymi Komenda podpisywał nową umowę.

 

Wyjaśniła się przyszłość Komendy!

 

Mimo nie najlepszych występów Komenda otrzymał powołanie na zgrupowanie reprezentacji w Spale. - Po takim sezonie Marcin otrzymał od Vitala Heynena jasny sygnał, że selekcjoner go nie skreśla. Kilku rozgrywających pojawiło się na polskim rynku, a mimo wszystko Belg postawił na swoją żelazną trójkę. Zbliża się kadra, a zawodnik nagle musi szukać klubu. Pamiętajmy, że pozostała jedynie opcja francuska i beniaminek z Nysy. Perspektywa nie jest ciekawa - powiedział Kadziewicz.

 

- To nie był słaby sezon w wykonaniu Komendy. Był dramatyczny. Ten siatkarz przegrywał wielokrotnie rywalizację z amerykańskim rozgrywającym Kawiką Shoji. Najlepiej, gdyby Marcin wyrzucił ten sezon ze swojej głowy - dodał wicemistrz świata z 2006 roku.

 

Zdaniem Jerzego Mielewskiego Komenda pozostanie w kraju w związku z sytuacją osobistą. Zawodnik niebawem zostanie bowiem tatą. Komentator Polsatu Sport obstawia więc, że rozgrywający zdecyduje się na grę w beniaminku z Nysy.

 

- Nysa to tradycja, nowy i piękny obiekt oraz osoba Krzysztofa Stelmacha, który wraca do najwyższej klasy rozgrywkowej. Klub ma budżet miejski, więc kontrakty nie będą bardzo wysokie, ale stabilne. Mówi się, że do klubu mają przejść Zbigniew Bartman, a być może również Bartłomiej Lemański - poinformował Kadziewicz.

 

 

 

Fragment "Prawdy Siatki" w załączonym materiale wideo. Cały odcinek do obejrzenia [TUTAJ].

CM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie