Rębecki: Kontrakt z UFC miał być już podpisany

Sporty walki
Rębecki: Kontrakt z UFC miał być już podpisany
Fot. Instagram
Mateusz Rębecki zmierzy się z Fabiano Silvą podczas gali FEN 28.

- Nadchodząca walka jest dla mnie nowością. Zmierzę się z niższym od siebie. Sam jestem ciekaw, jak ona się potoczy. Z pewnością będzie więcej półdystansu niż skracania do tej odległości. Może być ciekawie - powiedział uczestnik gali FEN 28 Mateusz Rębecki, który zmierzy się z Fabiano Silvą. Będzie to walka o pas mistrzowski wagi lekkiej.

Igor Marczak: Za panem spokojne ważenie, dużo uprzejmości i żadnych nieprzyjemności.

 

Mateusz Rębecki: Jestem zawodnikiem, który nie pała nienawiścią do przeciwnika. Podchodzę do tego typowo sportowo. Cieszę się, że mój rywal zachowywał się i reagował bardzo podobnie. Tak naprawdę to mnie nakręca. Mam nadzieję, że przełożymy to na walkę w klatce.

 

Względnie niedawno dowiedział się pan o tym, z kim będzie walczył. Udało się przygotować pod rywala?

 

Przeważnie mój styl przygotowań prowadzi do tego, że nie zmieniamy za bardzo game planu. Wszystkie sparingi, tarcze, taktyka, są bardzo podobne bez względu na to z kim mam walczyć. Wiem, że mój najbliższy rywal będzie próbował mnie obalać, ale nie sądzę, żeby to zmieniło mój plan na walkę.

 

Dotychczasowi przeciwnicy byli znacznie wyżsi od Pana. Robi to panu różnicę?

 

Aż 20 centymetrów. To robi ogromną różnicę. Nie ukrywam, że cieszę się, bo wiem, jak trudno jest skrócić dystans z "długimi". Nadchodząca walka jest dla mnie nowością. Zmierzę się z niższym od siebie. Sam jestem ciekaw, jak ona się potoczy. Z pewnością będzie więcej półdystansu niż skracania do tej odległości. Ta walka może być ciekawa.

 

Zobacz też: Pałasz: Chcę pokazać starym lisom, że mogę się z nimi bić

 

Jak pan sobie poradził z przygotowaniami w czasie pandemii koronawirusa i jak dobierał sparingpartnerów pod walkę z Silvą?

 

Wiadomo, że było trochę perturbacji, ale nie było źle. Umawiałem się ze znajomymi, którzy też byli głodni treningów. Jestem dobrze przygotowany do walki. Jak już zniesiono obostrzenia, mogłem się rozpędzić i nabrać wiatru w żagle. Sądzę, że ta końcówka była dla mnie strategiczna.

 

Czy to ostatnia walka Rębeckiego w organizacji FEN?

 

Trudno mi na to pytanie odpowiedzieć. Myślałem, że kontrakt z UFC zostanie podpisany wcześniej, ale wszystko się przeciągnęło. Pandemia koronawirusa z pewnością też na to wpłynęła. Na nic się nie nastawiam. Skupiam się na kolejnej walce. Za oceanem byłoby dla mnie idealnie, ale trzeba się cieszyć z tego, co się ma.

 

Cała rozmowa z Piotrem Szeligą w załączonym materiale wideo.

 

 

Gala odbędzie się bez udziału publiczności i będzie można obejrzeć ją jedynie w systemie PPV.

Igor Marczak, NP, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie