Różnice między ligą polską a włoską? „Poziom, zaangażowanie w treningach i presja”
Magdalena Stysiak bryluje w tym sezonie na włoskich boiskach i od jego początku jest niewątpliwym liderem Savino Del Bene Scandicci. Dla Polki jest to drugi rok w Italii. - Co różni ligę włoską od polskiej? Przede wszystkim poziom, zaangażowanie w treningach i presja - stwierdziła siatkarka.
Drużyna ze Scandicci jest obecnie wiceliderem włoskich rozgrywek. – Zaczęłyśmy ten sezon z wysokiego „c”. Mamy fajne osiągi indywidualne i drużynowe i to cieszy, ale nie ukrywam, jesteśmy młodą drużyną, jesteśmy bardzo mocnym zespołem. Stać nas na dużo i na pewno będziemy walczyć. Widać, jaka odpowiedzialność leży na moich barkach, mam nadzieję, że tak zostanie do końca i że sobie z tym poradzę - powiedziała Stysiak.
W ostatnim meczu Stysiak w barwach Scandicci rywalizowała z ekipą Malwiny Smarze-Godek Igor Gorgonzola Novara. Ostatecznie drużyna pierwszej przegrała 2:3, a sama Stysiak „oberwała” w trakcie meczu piłką w głowę. – To jest siatkówka, w innych meczach ja też niechcący uderzałam dziewczyny w głowę. Tego się nie wyceluje. Malwina mnie przeprosiła, ja mam z nią bardzo dobry kontakt i to po prostu czysto siatkarsko – była akcja, dostałam w głowę, trudno. Ludzie się śmieją, że to była wojna polsko-polska, ja tak nie uważam. Oczywiście każda gra dla innego zespołu, każda chce wygrać. Uważam, że był to mecz na bardzo wysokim poziomie i naprawdę bardzo dobry. Niestety dla nas przegrany, ale po mocnej walce, więc jestem naprawdę dumna z tego, jaką pokazałyśmy grę – stwierdziła siatkarka w rozmowie z „Polską Siatkówką”.
ZOBACZ TAKŻE: Serie A1: Malwina Smarzek-Godek lepsza do Magdaleny Stysiak w "polskim" meczu
Stysiak podzieliła się, jakie w jej opinii są różnice między ligą włoską a polską. – Na pewno są nimi poziom, zaangażowanie w treningach, presja. Nie można podjeść do meczu, że gramy z ostatnią drużyną z tabeli, bo grałyśmy z bardzo dobrym Bergamo, które jest ostatnie i one urwały nam punkt. A grałyśmy z wiceliderem czy drużyną z czwartego miejsca i był to łatwy mecz 3:0, więc nie można patrzeć przez pryzmat tabeli i oceniać drużyny po tym, jakie miejsce mają. Do każdego meczu musimy podjeść bardzo skoncentrowane i dać z siebie maksa, bo nie ma łatwych meczów – zakończyła.
Przejdź na Polsatsport.pl