Tyson czy Jones?! Oddajemy głos mistrzom pięści

Sporty walki
Tyson czy Jones?! Oddajemy głos mistrzom pięści
fot. PAP
Tyson czy Jones?! Oddajemy głos mistrzom pięści

Evander Holyfield, Oscar De La Hoya, James Douglas, Floyd Mayweather Jr czy bukmacherzy w Las Vegas mają swoje opinie i typy na temat tego, co już za kilka godzin zobaczymy na ringu w Los Angeles. Tyson czy Jones?!

LENNOX LEWIS (były mistrz świata wagi ciężkiej, wygrał przez KO z Tysonem w 2002 roku): “Nigdy nie przypuszczałem, że jeszcze zobaczymy Tysona w rękawicach. Jones dobrze rusza się po ringu, nie będzie łatwy do trafienia i tutaj też będzie unikał ciosów Tysona. Zobaczymy dobrą walkę, ale tylko wtedy, kiedy Mike go trafi i zrobi się pojedynek na serio”.

 

TEOFIMO LOPEZ (aktualny mistrz świata WBA, IBF i WBO wagi lekkiej): “Cieszę się, że w tym wieku jeszcze tak dobrze wyglądają, że im się chce. Chciałbym, żeby obaj wygrali, ale to się nie zdarzy. Nie wiem, kto wygra: Mike ciągle można się przestraszyć patrząc na to, co robi w wieku 54 lat, ale Roy ciągle bardzo przebiegły”.

 

EVANDER HOLYFIELD (były mistrz świata wagi ciężkiej, dwukrotnie pokonał Tysona): “Jak go trafi to wygra, zrobi Jonesowi krzywdę. Ale jak nie trafi, to będzie nuda na ringu”.

 

FLOYD MAYWEATHER JUNIOR (były niepokonany mistrz świata w pięciu kategoriach wagowych): “Nie powiem kto wygra, ale jestem pewien, że to będzie dobra zabawa i że będę oglądał”.

 

OSCAR DE LA HOYA (były wielokrotny mistrz świata): “Stawiam na Tysona, ale zupełnie nie byłbym zaskoczony jakby Roy coś wymyślił i zwyciężył. Zawsze to robił”.

 

DANNY WILLIAMS (znokautował Tysona w 2004 roku): “Będzie ciężki nokaut na Jonesie. To przecież pięściarz z wagi średniej”.

 

JAMES DOUGLAS (znokautował w 1990 roku Tysona w największej sensacji pięściarskiej w historii, gdzie Tyson był faworytem 42-1): Jones ma bardzo bardzo małe szanse. Mniejsze niż miał Buster Douglas.

 

FREDDIE ROACH (znakomity trener, przygotowywał Mike’a do ostatnich walk w karierze): “Tyson go znokautuje, ale ostrzegałem Mike, żeby uważał na cios Roya z lewej ręki, na korpus. Tym uderzeniem znokautował Virgila Hilla”

 

BUKMACHERZY: Faworytem jest Mike Tyson: żeby zarobić 100 dolarów, musisz zaryzykować 220. Za 100 dolarów postawione na Jonesa Juniora, wypłata wynosi 170 dolarów. Większość bukmacherów stawia na to, że walka nie potrwa całego dystansu czyli ośmiu rund, nikt nie wierzy w remis - tutaj wypłata za 100 dolarów wynosi aż 1200.

 

A co z przebiegiem pojedynku? Zdecydowana większość bukmacherów obstawia zwycięstwo Mike Tysona przez KO, natomiast szanse Jonesa upatruje się w pokonaniu “Żelaznego” na punkty. Jeśli Mike ma wygrać przez KO, ma to według Las Vegas nastąpić szybko - najprawdopodobniej w drugiej lub trzeciej rundzie. Nie brakuje też zakładów raczej... ekstremalnych: można obstawić, kto wygra w ciągu pierwszych 60 sekund, czy Tyson będzie miał odjęty punkt bo ugryzie Jonesa albo czy obaj pięściarze będą na deskach,ale i tak wygrają. .

Przemek Garczarczyk, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie