Liga Mistrzyń: Górnik Łęczna znów przegrał z Paris Saint-Germain
W rewanżowym meczu 1/16 finału Ligi Mistrzyń piłkarki nożne Górnika Łęczna przegrały na wyjeździe z Paris Saint-Germain 1:6 (0:4) i odpadły z rywalizacji. Pierwszy mecz w Polsce drużyna francuska wygrała 2:0.
Niespodzianki nie było i w rewanżowym spotkaniu 1/16 finału Ligi Mistrzyń piłkarki Górnika Łęczna po raz drugi musiały uznać wyższość PSG.
Zobacz także: Górnik Łęczna przegrał z Paris Saint-Germain
Od początku na boisku dominowały paryżanki, które po pierwszej połowie prowadziły już 4:0, a w kilku sytuacjach mistrzynie Polski uratowała bramkarka Aneta Palińska. Dwukrotnie też Małgorzata Grec skutecznie interweniowała wybijając piłkę zmierzającą do bramki.
Dwa pierwsze gole padły po ładnych zespołowych akcjach ekipy gospodarzy, które jednak poprzedziły niedokładne podania i straty podopiecznych trenera Piotra Mazurkiewicza.
Prowadzenie dla wicemistrza Francji uzyskała w 21. min Nadia Nasim, a trzy minuty później precyzyjne podanie reprezentantki Francji Marie-Antoinette Katoto sfinalizowała młoda Kanadyjka Jordyn Huitema.
W 32. min dośrodkowanie z rzutu rożnego głową na gola zamieniła kapitan zespołu paryskiego Hiszpanka Irene Paredes. Wynik do przerwy ustaliła Katoto, choć według polskich zawodniczek Francuzka była na spalonym.
Po zmianie stron dość szybko zawodniczki PSG poprawiły rezultat, kiedy po dokładnej centrze z rzutu wolnego efektowną "główką" popisała się kolejna reprezentantka Francji Kadidiatou Diani.
Choć miejscowe nadal dominowały, to ambitnie grające mistrzynie Polski coraz częściej próbowały konstruować akcje ofensywne. Po jednej z nich w 62. min sfaulowana Ewelina Kamczyk sama z pobliża linii bocznej wykonała rzut wolny i precyzyjnym, technicznym strzałem zdobyła honorowego gola dla Górnika. Wynik spotkania, tuż przed jego zakończeniem, ustaliła równie kapitalnym strzałem Paredes.
Awans do następnej fazy rozgrywek uzyskała jedna z najlepszych drużyn klubowych nie tylko Europy, a dla polskich zawodniczek była to znakomita lekcja futbolu. Na tle ekipy francuskiej Górnik pokazał, że chociaż kobiecy futbol w Polsce czyni postępy, to do kontynentalnej czołówki jeszcze sporo brakuje.
Paris Saint-Germain – Górnik Łęczna 6:1 (4:0)
PSG: Charlotte Voll - Benedicte Simon, Irene Paredes, Paulina Dudek, Kadidiatou Diani (70. Ramona Bachmann) - Sara Dabritz (57. Laurina Fazer), Grace Geyoro, Ashley Lawrence (57. Jade Le Guilly), Nadia Nadim (70. Oceane Hurtre) - Jordyn Huitema, Marie-Antoinette Katoto (57. Signe Brun).
Górnik: Aneta Palińska - Alicja Dyguś, Natasza Górnicka, Agata Guściora, Anna Zając - Patricia Hmirova (76. Oliwia Rapacka), Jolanta Śliwińska (46. Roksana Ratajczyk), Małgorzata Grec, Emilia Zdunek, Ewelina Kamczyk - Nikola Karczewska.
Bramki: 1:0 Nadia Nadim (21), 2:0 Jordyn Huitema (24), 3:0 Irene Paredes (32–głową), 4:0 Marie-Antoinette Katoto (43), 5:0 Kadidiatou Diani (51–głową), 5:1 Ewelina Kamczyk (62–wolny), 6:1 Irene Paredes (89).
Żółta kartka: Roksana Ratajczyk (Górnik).
Przejdź na Polsatsport.pl