PK w Zakopanem: Niesamowite skoki Klemensa Murańki i Benjamina Oestvolda!

Klemens Murańka na treningu przed sobotnim konkursem Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem oddał niesamowity skok. 26-letni skoczek zdołał wykorzystać mocny wiatr pod narty i uzyskał odległość 145,5 metra czyli 1,5 metra bliżej niż wynosi oficjalny rekord skoczni. Ten w styczniu ubiegłego roku ustanowił Japończyk Yukija Sato, który oddał skok na 147 metrów. Za korzystny wiatr Murańce odjęto aż 18,6 punktu.

Przypomnijmy, że 31 sierpnia 2004 roku Klemens Murańka na Wielkiej Krokwi w Zakopanem zasłynął skokiem na 135,5 metra czyli zaledwie 4,5 metra mniej od ówczesnego rekordu obiektu. Choć dokonał tego w dniu swoich 10. urodzin i był jeszcze dzieckiem, media okrzyknęły go wtedy potencjalnym następcą Adama Małysza.

ZOBACZ TAKŻE: "Polskie Skocznie" o przyszłości skoków. Transmisja w Polsacie Sport News

Sobotni wyczyn Murańki był niesamowity, ale na jeszcze większe słowa uznania zasłużył 20-letni norweski skoczek Benjamin Oestvold, który w serii próbnej przed zawodami uzyskał odległość 150 metrów. Podczas oddawania skoku uzyskał bardzo wysoką parabolę lotu miał bardzo korzystny wiatr, który wiał mu pod narty z prędkością 4,3 m/s, za co odjęto mu 47 punktów. Norweg zdołał też ustać podczas lądowania.

Był to najdłuższy skok w Polsce, który został oficjalnie zmierzony - o trzy metry dłuższy od oficjalnego rekordu Wielkiej Krokwi. Skok Oestvolda, oddany w serii próbnej przed konkursem Pucharu Kontynentalnego, pozostanie jednak rekordem nieoficjalnym i zostanie zapisany po prostu jako najdłuższy skok oddany na zakopiańskim obiekcie.