UFC: Belal Muhammad zabrał głos po poważnej kontuzji

Sporty walki

Walka wieczoru gali UFC Fight Night 187 została przerwana w drugiej rundzie i uznana za nieodbytą. Leon Edwards trafił palcem w oko Belala Muhammada. Zawodnik z Chicago doznał groźnie wyglądającej kontuzji oka. Po walce "Remember The Name" uspokoił swoich fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Zawodnik UFC z zakrwawioną twarzą, w rękawicy z logo UFC.
Fot. UFC
Belal Muhammad po faulu Leona Edwardsa nie był w stanie toczyć dalej walki.

Do zdarzenia doszło na początku drugiej rundy. Edwards wyprowadził cios, po którym Muhammad padł na matę zwijając się z bólu. Po chwili okazało się, że Amerykanin pakistańskiego pochodzenia został trafiony palcem w oko. Kontuzja wyglądała bardzo groźnie. Oko puchło coraz mocniej, w związku z czym zdecydowano się przerwać walkę. Pojedynek został uznany za "No Contest". 

 

ZOBACZ TAKŻE: Khabib pogratulował Błachowiczowi i zdradził mu tajemnicę sukcesu (WIDEO) 

 

Muhammad po walce postanowił skomentować całą sytuację za pośrednictwem Twittera. "Moje serce jest rozbite, po tym jak moja pierwsza walka wieczoru w karierze skończyła się w ten sposób, ale Bóg jest najlepszym planującym. Przepraszam fanów i UFC, zasłużyliście na pełną walkę. Dzięki Bogu wzrok wraca i nie uszkodziłem stale oka. Wrócę i chcę ponownie zmierzyć się z Edwardsem" - napisał trzynasty zawodnik rankingu kategorii półśredniej UFC. 

 

 

Dla obu zawodników był to pierwszy "No Contest" w karierze. Co ciekawe, na tej samej gali za nieodbytą została uznana również walka Eryka Andersa z Darrenem Stewartem. Wszystko przez niedozwolony cios kolanem w parterze w wykonaniu Andersa. 

mtu, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie