Superliga: "Florentino Perez liczył na kasę, kasę i jeszcze raz kasę"

Piłka nożna
Superliga: "Florentino Perez liczył na kasę, kasę i jeszcze raz kasę"
fot. PAP
Florentino Perez liczył na kasę - kasę, kasę i jeszcze raz kasę - stwierdził w programie Cafe Futbol Roman Kołtoń.

Superliga była w ostatnim czasie tematem numer jeden w futbolu. Wydaje się, że jej żywot powoli dobiega końca. Z projektu wycofała się większość z dwunastu klubów. Wciąż w jego powodzenie wierzy jednak prezes Realu Madryt. - Florentino Perez liczył na kasę. Kasę, kasę i jeszcze raz kasę - stwierdził w Cafe Futbol Roman Kołtoń.

18 kwietnia dwanaście piłkarskich klubów poinformowało o założeniu Superligi. W nowatorskim projekcie miały brać udział europejskie potęgi. Superliga miała im zapewnić ogromne pieniądze.


- Florentino Perez i Andrea Agnelli liczyli na kasę. Kasę, kasę i jeszcze raz kasę. Byli zdeterminowani, żeby przeprowadzić to tu i teraz. Klęska, której doznali odkłada w czasie na wiele lat taki projekt jak Superliga - przyznał Kołtoń.

 

ZOBACZ TAKŻE: "UEFA sama zmierza do Superligi". Co dalej z pomysłem europejskich rozgrywek?


Po dwóch dniach od założenia Superligi z projektu zaczęły wycofywać się kolejne kluby. Prezes Realu Madryt ostrzegł, że rozpad tych rozgrywek może doprowadzić do pogłębienia kłopotów finansowych wśród gigantów.


- Wiem, że straszenie jest bardzo popularne. Czarnowidztwo bardzo dobrze się w tych czasach sprzedaje. Na koniec tej sagi, prezes Realu Madryt bierze udział w audycji telewizyjnej. Podczas niej wypowiada znamienne słowa "Wszyscy będziemy finansowo martwi". Problem takich klubów, jak Real, polega jednak na tym, że budżetują się w zły sposób. Wielkie marki totalnie się zadłużają - dodał ekspert "Prawdy Futbolu".


Jedną z przyczyn utworzenia Superligi była trwająca od ponad roku pandemia. To ona w wielkim stopniu przyczyniła się trudnej sytuacji finansowej klubów.


- Pandemia z pewnością uderzyła mocno w podstawy finansowania potężnych klubów. Powiedzmy sobie jednak szczerze, Superliga bez Paris Saint-Germain i Bayernu Monachium była projektem, w którym coś było nie tak. UEFA wraz z ligami krajowymi bardzo mocno zaatakowała ten twór. Reakcja z ich strony była bardzo stanowcza - podsumował.

 

PN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie