Festiwal Rzutów im. Kamili Skolimowskiej w COS Cetniewo: Rewelacyjny Wojciech Nowicki!
Maria Andrejczyk: Chciałam się sprawdzić. Taki mam charakter
Malwina Kopron: Jestem zaskoczona swoim wynikiem
Piotr Małachowski: Było mnie stać na lepszy wynik
Wojciech Nowicki: Moje rzuty były bardzo równe
Michał Kowalski: Jesteśmy bardzo zadowoleni
Zwycięstwo Wojciecha Nowickiego z Pawłem Fajdkiem oraz pewne zwycięstwa Malwiny Kopron i Piotra Małachowskiego to najważniejsze z punktu widzenia polskich kibiców wydarzenia 9. Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej, który odbył się w niedzielę w Centralnym Ośrodku Sportu Cetniewo we Władysławowie. Dla większości polskich kandydatów do medali igrzysk olimpijskich w Tokio była to ostatnia próba przedolimpijska.
Nowicki, który tego lata najczęściej stał na podium różnych imprez za Fajdkiem, tym razem uzyskał najlepszy wynik w sezonie – 81,36 metra – wyprzedzając czterokrotnego mistrza świata o niewiele ponad dwa metry. To jego czwarty najlepszy wynik w karierze!
– Rzuty były fajne technicznie. Na początku miałem problem, żeby wyczuć koło, bo jest bardzo szybkie, fajne do robienia wyników. Cieszy mnie, że kolejny raz rzucałem równo, bo miałem trzy rzuty ponad osiemdziesiąt metrów. Jestem zadowolony, jest stabilnie, zważywszy na to, że wczoraj robiłem ciężki trening siłowy. Nie spodziewałem się, że zrobię dzisiaj taki wynik. Marzę, żeby powtórzyć takie lub lepsze rzuty na igrzyskach – mówił młociarz InPost Team.
ZOBACZ TAKŻE: Renaud Lavillenie z kontuzją
Z niezłej strony pokazał się też Piotr Małachowski. Kończący w tym roku karierę polski dyskobol wygrał konkurs rzutu dyskiem, wyprzedzając na podium dwóch kolejnych reprezentantów Polski Bartłomieja Stoja i Roberta Urbanka.
– Dzisiejszy start był średni, stać mnie było tutaj na lepsze wyniki, ale taki jest sport. Podchodzę do tego z dystansem, bo zostało jeszcze kilka treningów przed wyjazdem do Tokio, także trzeba zachować spokój. Jestem dobrze nastawiony, choć na treningu już wiele nie poprawię, to jednak jakieś szczegóły można dopracować – komentował Małachowski.
W rzucie młotem kobiet pewne zwycięstwo zanotowała Malwina Kopron, która uzyskała odległość 75,28 m i o blisko cztery metry wyprzedziła Joannę Fiodorow.
– Jestem zaskoczona dzisiejszym wynikiem, ponieważ weszłam w ciężki trening po powrocie z Węgier. Myślałam, że będzie to gorzej wyglądać. W połowie konkursu pomyślałam, że skoro jest tak dobrze, to mogłabym się połasić o rekord życiowy. Widzę jednak po swoim ciele, że nie jestem jeszcze gotowa na takie maksymalne prędkości – mówiła Kopron.
Na wysokim poziomie stały konkursy pchnięcia kulą, w których zwyciężyli reprezentanci Nowej Zelandii Valerie Adams i Tom Walsh. Najlepsi z Polaków byli Klaudia Kardasz (18,05 m) i Michał Haratyk (20.64).
Z krajowymi rywalkami w rzucie oszczepem pewnie wygrała olimpijka Maria Andrejczyk, natomiast w konkursie mężczyzn słabo wypadł Marcin Krukowski, typowany do medalu w Tokio. Zawodnik InPost Team zajął dopiero czwarte miejsce z przeciętnym wynikiem 73,07 m.
– Wolałem dzisiaj odpuścić, niż udowadniać, ze jestem w stanie rzucić dalej. Dzisiejsze okoliczności nie były dla mnie sprzyjające. Nic poważnego się nie dzieje, ale mam lekko przeciążony biceps i będzie trzeba nad tym popracować z fizjoterapeutą. Będę musiał ograniczyć pewne ruchy, ale będzie dobrze – mówił Krukowski.
– Najważniejsze dzisiaj było, żebym sprawdziła się w takich porannych zawodach, ponieważ właśnie o tej porze będziemy startować na igrzyskach olimpijskich. Może troszeczkę głupio zrobiłam, ze wzięłam udział we wszystkich sześciu kolejkach, ale taki mam charakter, że jak walczę, to do końca. Jeszcze trzydzieści sześć godzin temu byłam w Monako i jestem bardzo zmęczona, ale chciałam tutaj wystartować i się sprawdzić – dodała Andrejczyk.
Z powrotu po rocznej przerwie Festiwalu do Cetniewa cieszy się dyrektor nadmorskiego ośrodka Michał Kowalski. – Jesteśmy dumni, ze znów na terenie COS Cetniewo odbył się festiwal rzutów Kamili Skolimowskiej. Sportowcy z niecierpliwością wyczekują wylotu do Tokio, a my cieszymy się, ze gościliśmy całą polską czołówkę oraz kilka gwiazd zagranicznych – mówił Kowalski.
9. Festiwal Rzutów im. Kamili Skolimowskiej
Kobiety
Pchnięcie kulą
1. Valerie Adams (Nowa Zelandia) 19.75
2. Chase Ealey (Stany Zjednoczone) 18.23
3. Klaudia Kardasz (Polska) 18.05
4. Paulina Guba (Polska) 17.91
5. Jessica Inchude (Portugalia) 17.79
Rzut dyskiem
1. Liliana Ca (Portugalia) 63.53
2. Daria Zabawska (Polska) 58.18
3. Karolina Urban (Polska) 57.01
Rzut młotem
1. Malwina Kopron (Polska) 75.28
2. Joanna Fiodorow (Polska) 71.59
3. Katarzyna Furmanek (Polska) 70.21
4. Lauren Bruce (Nowa Zelandia) 69.82
5. Sofiya Palkina (Rosja) 69.58
Rzut oszczepem
1. Maria Andrejczyk (Polska) 59.96
2. Klaudia Regin (Polska) 51.49
3. Karolina Bołdysz (Polska) 49.94
Mężczyźni
Pchnięcie kulą
1. Tom Walsh (Nowa Zelandia) 21.60
2. Josh Awotunde (Stany Zjednoczone) 21.50
3. Michał Haratyk (Polska) 20.64
4. Jakub Szyszkowski (Polska) 19.58
5. Sebastian Łukszo (Polska) 18.64
6. Jan Parol (Polska) 18.27
Rzut dyskiem
1. Piotr Małachowski (Polska) 62.66
2. Bartłomiej Stój (Polska) 62.12
3. Robert Urbanek (Polska) 61.02
4. Christoph Harting (Niemcy) 60.91
5. Juan Caicedo (Ekwador) 60.46
6. Oskar Stachnik (Polska) 58.69
Rzut młotem
1. Wojciech Nowicki (Polska) 81.36
2. Paweł Fajdek (Polska) 79.19
3. Myhaylo Kokhan (Ukraina) 76.77
Rzut oszczepem
1. Rolands Strobinders (Łotwa) 79.45
2. Cyprian Mrzygłód (Polska) 77.08
3. Mateusz Kwaśniewski (Polska) 73.09
4. Marcin Krukowski (Polska) 73.07