"Zabiję ciebie i twoją żonę we śnie". Kamery uchwyciły groźby Conora McGregora (WIDEO)

Sporty walki
"Zabiję ciebie i twoją żonę we śnie". Kamery uchwyciły groźby Conora McGregora (WIDEO)
fot. Polsat Sport
Conor McGregor nie popisał się opanowaniem po przegranej z Dustinem Poirierem.

Kamery znajdujące się poza oktagonem uchwyciły groźby, jakie Conor McGregor (22-6, 19 KO, 1 Sub) słał w kierunku Dustina Poiriera (28-6-1 NC, 14 KO, 7 Sub), po przegranej w walce wieczoru gali UFC 264. - Zabiję ciebie i twoją żonę, zginiecie we śnie - krzyczał krnąbrny Irlandczyk w kierunku Amerykanina, pokazując jednocześnie gest pistoletu przy skroni.

Na gali UFC 264 doszło do trzeciej już walki Conora McGregora z Dustinem Poirierem. Pierwszy z wymienionych po raz drugi przegrał z Amerykaninem, tym razem ze względu na fatalną kontuzję nogi, jakiej nabawił się podczas walki. Już na długo przed pojedynkiem między zawodnikami rozgorzał trash-talk i obaj wymieniali się inwektywami, jeszcze bardziej podnosząc temperaturę przed trzecią częścią trylogii.

 

ZOBACZ TAKŻE: Jakie gwiazdy pojawiły się na trybunach podczas UFC 264? (ZDJĘCIA)

 

Po walce niewiele się zmieniło, gdyż opatrywany McGregor w pewnym momencie zaczął pokrzykiwać w kierunku Poiriera, intensywnie przy tym gestykulując. W rozmowie z Megan Olivi "The Diamond" przyznał, że Irlandczyk groził wówczas jemu i jego żonie.

 

- Bardzo się cieszę, że mogę w końcu wrócić bezpiecznie do domu, do mojej rodziny. Jeszcze w tygodniu poprzedzającym walkę McGregor wygadywał, że mnie zabije, że nie wrócę do domu i inne rzeczy tego typu. Gdy po walce siedział w oktagonie z rozwaloną nogą, patrzył na mnie i krzyczał "zabiję cię", robiąc przy tym gesty broni przystawionej do głowy. Co jest z tobą nie tak?! To jest sport, możemy się nie lubić, ale nie gada się takich rzeczy - powiedział Poirier.

 

ZOBACZ TAKŻE: Wyniki gali UFC 264

 

Kamery ustawione poza oktagonem faktycznie uchwyciły okropne groźby wygłaszane przez Irlandczyka.

 

- Dorwę cię we śnie, zginiesz we śnie! Ty i twoja żona, to jeszcze nie koniec! - krzyczał rozjuszony "The Notorious".

 

 

Szef największej amerykańskiej organizacji Dana White przyznał, że historia Poiriera z McGregorem nie może zakończyć się w ten sposób i czeka nas czwarta część sagi. Najpierw jednak pierwszy z nich musi zmierzyć się z mistrzem kategorii lekkiej Charlesem Oliveirą, a drugi wrócić do pełni sił po paskudnym złamaniu. Pytanie tylko, czy McGregorowi szyków nie pokrzyżuje jego zachowanie, którym skompromitował się tuż po ostatniej walce.

 

 

W załączonym materiale wideo skrót trzeciej walki Dustina Poiriera z Conorem McGregorem.

AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie