US Open: Simona Halep wyeliminowana
Rozstawiona z "piątką" Jelina Switolina została pierwszą ćwierćfinalistką tegorocznego US Open. Ukraińska tenisistka pokonała 6:3, 6:3 Rumunkę Simonę Halep (12.), dla której ten występ był powrotem do wielkoszlemowej rywalizacji po półrocznej przerwie.
Halep z powodu kontuzji lewej łydki zabrakło w tym sezonie w obsadzie French Open i Wimbledonu. W drugiej z imprez miała bronić tytułu. Dłuższa przerwa odbiła się na grze byłej liderki światowego rankingu, której w niedzielę brakowało regularności. Popełniła tego dnia 22 niewymuszone błędy i w pewnym momencie sfrustrowana własną nieporadnością dała upust emocjom, rzucając ze złością rakietą o kort.
Switolina z kolei zagrała bardzo równo i nie miała większych problemów z pokonaniem zwyciężczyni French Open 2018 po raz szósty w karierze w ich 10. konfrontacji. W niedzielę z trybun dopingował ją mąż, którym jest francuski tenisista Gael Monfils.
Ukrainka potwierdziła utrzymanie dobrej formy z ostatnich tygodni - w Tokio wywalczyła brązowy medal olimpijski, a w ubiegłym tygodniu wygrała turniej WTA w Chicago.
O 10. zwycięstwo z rzędu powalczy z rozstawioną z "16" Niemką polskiego pochodzenia Angelique Kerber lub 125. na światowej liście Kanadyjką Leylah Fernandez, która niespodziewanie w trzeciej rundzie odprawiła Japonkę Naomi Osakę.
Najlepszym wynikiem Switoliny w Wielkim Szlemie jest półfinał, do którego dotarła dwukrotnie w 2019 roku - w Wimbledonie i właśnie w US Open. Halep również jeszcze nigdy nie przekroczyła tego etapu w Nowym Jorku, a na nim zatrzymała się sześć lat temu.
