Igor Grobelny: Czułem się jakby ten mecz trwał pięć setów

Siatkówka
Igor Grobelny: Czułem się jakby ten mecz trwał pięć setów
fot. Cyfrasport
Igor Grobelny podczas meczu Projekt Warszawa z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.

Mecz Projektu Warszawa z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, czyli hit kolejki w PlusLidze siatkarzy, nie zawiódł - po ponad dwóch i pół godzinach w hali Torwar z wygranej 3:1 cieszyli się gospodarze. - Czułem jakby to spotkanie trwało pięć setów - przyznał Igor Grobelny.

Zapowiedzią tego, że rozgrywany w poniedziałkowy wieczór pojedynek będzie długi i zacięty była już pierwsza partia, która zakończyła się wynikiem 33:31 dla zespołu z Zawiercia. Trzy kolejne padły łupem Projektu, który w ostatniej odsłonie odrobił stratę 14:18.

 

- To był jeden z cięższych meczów, jakie mieliśmy w tym sezonie. Pomimo że wynik był 3:1, to czułem jakby to spotkanie trwało pięć setów. W ostatniej partii też była walka do końca, o każdą piłkę. Cieszę się, że zachowaliśmy trzy punkty i nie oddaliśmy żadnego - zaznaczył Grobelny, wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania (MVP).

 

ZOBACZ TAKŻE: Mocne słowa siatkarza Asseco Resovii. "Jesteśmy w tragicznej dyspozycji"

 

Jak podsumował przyjmujący stołecznej ekipy, jego zespół dobrze spisywał się na zagrywce, w bloku i w ataku. - Trudne piłki udawało się też kończyć. Może czasem jakimś tam cudem albo szczęściem, ale się udawało. Kłopoty z przyjęciem to w większości efekt zagrywki rywali. Mateusz Malinowski, który później wszedł, jest znany z tego, że naprawdę mocno serwuje i bardzo ciężko jest przyjąć wówczas piłkę. Ale tak naprawdę i chłopaki, którzy stawiają na flot też nie posyłali tzw. balonów, tylko trzeba było spiąć się i dosłownie napiąć palce, żeby dobrze odbić tę piłkę. Ale cieszę się, że mimo iż mieliśmy sporo wysokich piłek, to udawało nam się je kończyć - analizował.

 

Projekt, dla którego była to ósma wygrana w 11 spotkaniach ligowych, ostatnio zmagał się znów z kłopotami zdrowotnymi. Kilku zawodników nie poleciało z drużyną na mecz Ligi Mistrzów do Moskwy z powodu osłabienia po przebytej infekcji wirusowej.

 

- Można powiedzieć, że wszyscy są teraz zdrowi. Dla bezpieczeństwa musieliśmy też zrobić testy pod kątem COVID-19 i każdy miał wynik negatywny. Ale też ciężko powiedzieć, że każdy dobrze się czuje w 100 procentach, bo większość chłopaków nie trenowała przez te cztery dni. Mało czasu było, by odbudować formę i ciało znowu poczuło się w stu procentach gotowe do meczu. Ale myślę, że małymi kroczkami idzie to w dobrą stronę - ocenił Grobelny.

 

Stołeczny zespół, który w poprzednim sezonie wywalczył brązowy medal w ekstraklasie, teraz również plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli. Aluron, który w poniedziałek doznał trzeciej porażki na 10 rozegranych dotychczas spotkań, jest szósty. - To był bardzo ciężki mecz, dwa sety na przewagi. Zdecydowały dosłownie jakieś pojedyncze piłki, łut szczęścia. Pokazaliśmy bardzo dobrą siatkówkę i walkę. Liczyliśmy na to, że doprowadzimy do tie-breaka, a w nim będziemy walczyć o kolejny punkt. Mecz był bardzo ciężki oraz bardzo wyrównany i myślę, że zasługiwał na pięć setów - wskazał środkowy klubu z Zawiercia Patryk Niemiec.

 

Zawodnik, który w przeszłości bronił barw stołecznego zespołu, komplementował postawę przeciwników w ofensywie. - Drużyna z Warszawy bardzo dobrze gra w ataku. Przy niewygodnych piłkach nabijają ją na blok i kończą przy kolejnej okazji. To bardzo ważne, że są cierpliwi w tym elemencie - podkreślił.

 

Pojedynek oglądał z trybun m.in. trener Raul Lozano. Argentyńczyk, który był pierwszym zagranicznym trenerem reprezentacji Polski siatkarzy, w 2006 roku poprowadził ją do wicemistrzostwa świata. W hali Torwar towarzyszyło mu kilku dawnych podopiecznych, z którymi świętował odniesiony 15 lat temu sukces - obecny prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski, Piotr Gacek oraz Łukasz Kadziewicz.

 

- Raul Lozano był potrzebny Polskiej Siatkówce. To on, katorżniczą pracą na treningach zaszczepił w nas profesjonalne podejście, a także pozwolił uwierzyć we własne możliwości. Myślę, że obecne sukcesy są pokłosiem przełomu, do którego Raul się przyczynił - zaznaczył cytowany na stronie PZPS Gacek, obecnie wiceprezes Projektu.

 

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie