Mateusz Sochowicz: Liczę, że do pełnych treningów wrócę w połowie stycznia

Zimowe
Mateusz Sochowicz: Liczę, że do pełnych treningów wrócę w połowie stycznia
fot. PAP

Saneczkarz Mateusz Sochowicz, który w listopadzie miał wypadek na olimpijskim torze w Yanqing, ma nadzieję wrócić do pełnych treningów w połowie stycznia. Igrzyska rozpoczną się 4 lutego. "Plan minimum? Pojechać tam" - podkreślił 25-letni sportowiec.

Podczas próbnego ślizgu Sochowicz uderzył z dużą prędkością w bramkę, która powinna być otwarta. Doznał pęknięcia rzepki w lewej nodze i głębokiej rany w prawej.

 

ZOBACZ TAKŻE: Mistrzyni olimpijska w saneczkarstwie Natalie Geisenberger zastanawia się nad startem na igrzyskach 

 

"Można powiedzieć, że ten tor poznałem od samych podstaw i Chiny znam już w kościach, bo mam w rzepce chiński tytan. Pojadę tam więc jak do domu" - żartował saneczkarz.

 

Jak wcześniej relacjonował, tuż po wypadku minęło relatywnie dużo czasu, zanim ktoś udzielił mu pomocy. Później jednak było tylko lepiej. Polak spędził kilka dni w szpitalu w Yanqing, a do ojczyzny wrócił osiem dni po wypadku.

 

"Przetestowałem szpital, całą służbę zdrowia i mogę potwierdzić, że wszystko jest profesjonalnie zorganizowane. Leczenie idzie sprawnie i szybko. Muszę jeszcze chwilę odbudowywać mięśnie i myślę, że w połowie stycznia będę już w pełnym reżimie treningowym" - dodał.

 

Spytany o plan minimum odparł bez zastanowienia: "Żeby tam pojechać. Potem się będę zastanawiał i spekulował, co chcę osiągnąć".

 

Igrzyska w Pekinie potrwają od 4 do 20 lutego.

 

 

Rozmowa z Mateuszem Sochowiczem w załączonym materiale wideo.

MP, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie