Witold Bańka o sprawie Kamiły Walijewej: Byliśmy rozczarowani...

Zimowe
Witold Bańka o sprawie Kamiły Walijewej: Byliśmy rozczarowani...
fot. PAP/EPA
Witold Bańka zabrał głos na temat Kamiły Walijewej

- Nie można "odwiesić" zawodnika, jeżeli jest tymczasowo zawieszony - stwierdził Witold Bańka podczas programu Studio Pekin. Prezydent Światowej Agencji Antydopingowej wypowiedział się na temat sprawy Kamiły Walijewej.

Bańka 14 lutego umieścił Twitterze wpis odnoszący się do dopingu wśród małoletnich. "Doping dzieci jest zły i niewybaczalny. Lekarze, trenerzy oraz inni ludzie, którzy podają małoletnim środki dopingujące, powinni zostać dożywotnio zdyskwalifikowani. Osobiście uważam, że powinny trafić do więzienia" - napisał były minister sportu. 

 

 

Podczas programu Studio Pekin odniósł się do tych słów. Wypowiedział się o nich w kontekście ostatniej sprawy Walijewej.

 

- Ten wpis odnosi się do wszystkich, którzy decydują się podawać środki dopingujące małoletnim. Nie chodziło mi konkretnie o ten przypadek, który jest analizowany i będzie przedmiotem procedury dyscyplinarnej. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jak to było i kto podawał środki dopingujące tej małej dziewczynie. To stanowisko, które opublikowałem na Twitterze, to jest zdanie moje oraz Światowej Agencji Antydopingowej na temat tego, w jaki sposób powinny być traktowane osoby, które decydują się podawać środki dopingujące małoletnim. Przypomnę, że w wielu państwach, także w Polsce, są regulacje, w których podawanie takich środków osobom małoletnim jest zagrożone pozbawieniem wolności do trzech lat. To są słuszne rozwiązania, które wspieramy. Podawanie dzieciom środków dopingujących to zabijanie idei czystego sportu oraz ich marzeń o szlachetnej rywalizacji. Osoby, które w taki sposób postępują, powinny znaleźć się poza sportem - powiedział.

 

ZOBACZ TAKŻE: Próbka B Kamiły Walijewej nie została jeszcze zbadana

 

Bańka zabrał głos w sprawie ponownego pojawienia się Walijewej podczas rywalizacji na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie.

 

- Jako Światowa Agencja Antydopingowa byliśmy rozczarowani faktem, iż trybunał arbitrażowy w Lozannie zdecydował się przychylić do tego wniosku i uchylić zawieszenie tymczasowe. Tego rodzaju rozwiązania nie ma w kodeksie. Brak specjalnych wytycznych, jeżeli chodzi o małoletnich. Rozporządzenie dotyczy wszystkich sportowców. Nie można "odwiesić" zawodnika, jeżeli jest tymczasowo zawieszony. Nie ma specjalnych wyjątków od tej sytuacji - stwierdził.

 

Szef WADA wyjaśnił również, co z przyszłością młodej łyżwiarki figurowej. 

 

- Postępowanie dyscyplinarne wobec niej dopiero się rozpocznie. Gospodarzem tego postępowania będzie Rosyjska Agencja Antydopingowa. To do niej będzie zależała decyzja dotycząca możliwych sankcji wobec tej zawodniczki. Jeżeli my nie będziemy usatysfakcjonowani z tej decyzji, czy z całego procesu, to możemy złożyć odwołanie do trybunału w Lozannie - oznajmił.

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie