Fabio Balaso przedłużył kontrakt z Cucine Lube Civitanova

Siatkówka
Fabio Balaso przedłużył kontrakt z Cucine Lube Civitanova
fot. Cyfrasport
Fabio Balaso został uznany najlepszym libero ME siatkarzy 2021.

Włoski libero Fabio Balaso przedłużył kontrakt z Cucine Lube Civitanova o cztery kolejne sezony. Oznacza to, że przez pięć najbliższych lat będzie on siatkarzem włoskiego giganta.

Balaso negocjował przedłużenie umowy na rok przed wygaśnięciem obecnego kontraktu. Ostatecznie lub przedłużył umowę z siatkarzem na cztery kolejne sezony, co oznacza, że przez pięć najbliższych lat libero ma reprezentować barwy Cucine Lube Civitanova.

 

Zobacz także: Trener Michał Winiarski włączył się do gry (WIDEO)

 

Urodzony w 1995 roku zawodnik rozpoczynał profesjonalną karierę w Pallavolo Padwa (2012–18). W 2018 roku trafił do Lube, z którym wygrał już praktycznie wszystkie najważniejsze trofea: Ligę Mistrzów (2019), Klubowe Mistrzostwa Świata (2019), dwukrotnie mistrzostwo Italii (2019, 2021) oraz Puchar Włoch (2020, 2021).

 

Z reprezentacją Włoch wywalczył Balaso złoty medal mistrzostw Europy 2021. Został również uznany najlepszym libero tej imprezy.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez A.S. Volley Lube Civitanova (@asvolleylube)

 

– Miałem kolejny rok kontraktu z Cucine Lube, ale zaakceptowałem przedłużenie go o cztery kolejne sezony. Bardzo się cieszę, bo moja wola i wola klubu idą w parze. Czuję się bardzo dobrze w tym klubie... Chcę wygrywać w czerwono-białych barwach i zdobywać jak najwięcej tytułów. Pierwsze sezony w Civitanovie dały mi większą świadomość swoich możliwości i pomogły mi rozwijać się jako sportowcowi i człowiekowi. Trzecie mistrzostwo Włoch z rzędu czy podbój Ligi Mistrzów? Wychodzimy na boisko, aby wygrywać na wszystkich frontach – powiedział Balaso po przedłużeniu kontraktu.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie