Wojna na Ukrainie. Szwedzi nie zagrają z Rosjanami w barażach MŚ 2022
Polski Związek Piłki Nożnej ostatnio oświadczył, że Biało-Czerwoni nie zagrają meczu barażowego eliminacji do mistrzostw świata z Rosją. Taką samą decyzję podjęła szwedzka federacja.
Przypomnijmy, że pod koniec marca w meczu barażowym eliminacji do mistrzostw świata Polska miała zmierzyć się z Rosją. Mimo to na swoim koncie na Twitterze Cezary Kulesza poinformował, że podopieczni Czesława Michniewicza nie wezmą udziału w tym meczu.
Prezes PZPN do takiej samej postawy zachęcił Szwecję oraz Czechy. Warto bowiem przypomnieć, że mecz Rosja - Polska jest jednym z dwóch meczów barażowych. Zwycięzca tego spotkania miał zmierzyć się z triumfatorem starcia Szwecja - Czechy.
ZOBACZ TAKŻE: Emocjonalne wyznanie Wojciecha Szczęsnego. "W żyłach mojego syna płynie ukraińska krew"
Na reakcję szwedzkiej federacji nie trzeba było długo czekać. 26 lutego na oficjalnej stronie związku został opublikowany komunikat w tej sprawie.
"Zarząd Szwedzkiego Związku Piłki Nożnej zdecydował, że szwedzka reprezentacja mężczyzn nie rozegra ewentualnego meczu play-off z Rosją – niezależnie od tego, gdzie będzie rozgrywany mecz. Zarząd Federalny wzywa również FIFA do odwołania spotkań barażowych w marcu, w których uczestniczy Rosja" - napisano
- Nielegalna i głęboko niesprawiedliwa inwazja na Ukrainę uniemożliwia obecnie wszelkie mecze piłki nożnej z Rosją. W związku z tym nalegamy, aby FIFA zdecydowała, że mecze play-off w marcu, w których weźmie udział Rosja, zostają odwołane. Ale niezależnie od tego, co FIFA zdecyduje się zrobić, nie zagramy z Rosją w marcu - stwierdził cytowany w komunikacie prezes Szwedzkiego Związku Piłki Nożnej Karl-Erik Nilsson.
Do zachowania Szwedów odniósł się Kulesza.
"Reprezentacja Szwecji także nie zamierza rozegrać barażowego meczu z Rosją. W solidarności siła. Dziękujemy!" - napisał były prezes Jagiellonii Białystok.
