Challenger Poznań Open: Trzech Polaków zagra w turnieju głównym
Trzech polskich tenisistów Jerzy Janowicz oraz dwóch kwalifikantów - Daniel Michalski i Maks Kaśnikowski wystąpią w turnieju głównym challengera Poznań Open (pula nagród 68 tysięcy euro). W poniedziałek rozegrano pierwsze mecze 1. rundy.
Janowicz, triumfator poznańskiego challengera z 2012 roku, otrzymał od organizatorów "dziką kartę". Nie jest obecnie klasyfikowany w rankingu ATP, a na rywala musiał dłużej czekać, bowiem został nim jeden ze zwycięzców kwalifikacji - Niemiec Elmar Ejupovic (419). To spotkanie zaplanowano na wtorek.
ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek w ćwierćfinale Roland Garros 2022
Michalski i Kaśnikowski musieli przedzierać się przez eliminacje. Michalski w decydującym spotkaniu pokonał Niemca Lucasa Gerchem 7:5, 5:7 i 6:0. Z kolei Kaśnikowski nie miał łatwego zadania, bowiem w 2. rundzie kwalifikacji trafił na Niemca Rudolfa Mollekera, finalistę poznańskiego turnieju sprzed trzech lat. Polak wygrał 6:4, 6:0.
Michalski w pierwszej rundzie zmierzy się z innym kwalifikantem - Georgim Krawczenko z Ukrainy. Rywalem Kaśnikowskiego będzie rozstawiony z nr 8 Argentyńczyk Camilo Ugo Carabelli. Te mecze odbędą się we wtorek.
W poniedziałek na kortach Parku Tenisowego Olimpia rozegrano pierwsze pojedynki 1. rundy. Do Poznania ponownie zawitał syn słynnego Bjoerna Borga - Leo. 19-letni Szwed mimo dopingu swoich rodziców, przegrał z Bośniakiem Aldinem Setkiciem 5:7, 0:6.
"Jedynką" poznańskiego turnieju jest Francuz Arthur Rinderknech (68. miejsce w rankingu ATP), który odpadł w pierwszej rundzie French Open, przegrywając z Aleksandrem Bublikiem z Kazachstanu. Rywalem Francuza będzie Włoch Lorenzo Giustino.
Zwycięzca challengera, którego finał zaplanowano na niedzielę, otrzyma 90 pkt do rankingu ATP i 9200 euro nagrody.
Przejdź na Polsatsport.pl