Wojciech Szczęsny: Wynik 6:1 siedział z tyłu głowy

Piłka nożna
Wojciech Szczęsny: Wynik 6:1 siedział z tyłu głowy
Fot. PAP
Bramkarz reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny skomentował przebieg spotkania Polska - Belgia.

Bramkarz reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny skomentował przebieg spotkania Polska - Belgia (0:1) rozgrywanego w ramach czwartej kolejki Ligi Narodów.

Polska przegrała po raz drugi z Belgią w tegorocznej Lidze Narodów, ale tym razem rozmiar porażki był znacznie mniejszy w stosunku do poprzedniego spotkania. Biało-Czerwoni przegrali 0:1. Przebieg meczu skomentował Szczęsny, który tym razem stał między słupkami polskiej bramki.


- Czystych okazji strzeleckich Belgowie nie mieli. Jedną, z której strzelili bramkę, a potem strzały, które nie były ciężkie. Wiedzieliśmy, że musimy się przygotować na grę w defensywie, bo wynik 6:1 siedział z tyłu głowy. Wiedzieliśmy, że możemy stworzyć sobie kilka okazji do strzelenia bramki i stworzyliśmy, ale żadna bramka nie padła. Zakończyć zgrupowanie nawet punktem z Belgią byłoby fajną sprawą, ale nic. Mecz przegrany, boli, ale wstydu myślę, że nie było - powiedział polski golkiper.

 

ZOBACZ TAKŻE: Prezes PZPN zabrał głos po porażce "Biało-Czerwonych"


Bramkarz skomentował także swoje zderzenie z Thorgenem Hazardem w pierwszej połowie spotkania.


- Do przerwy bolała głowa, ale już wszystko jest okej. Czasem trzeba dla zespołu przyjąć nieco bólu - skomentował swoje starcie z belgijskim piłkarzem.


Dla Szczęsnego był to pierwszy mecz na tym zgrupowaniu. Z czego wynikała jego nieobecność w poprzednich starciach?


- Wiedziałem, że będę wracał po tygodniu wakacji, wcześniej tez nie grałem w klubie i chciałem dać sobie trochę czasu, aby przygotować się do tego meczu, aby wstydu nie było. Miałem czas, aby popracować, a teraz trzeba odpocząć - podsumował Szczęsny.

 

PI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie