Artur Szpilka skomentował debiut w MMA. Zabawny post robi furorę (ZDJĘCIE)

Sporty walki
Artur Szpilka skomentował debiut w MMA. Zabawny post robi furorę (ZDJĘCIE)
fot. KSW
Artur Szpilka ze swoim teamem.

W sobotę na gali KSW 71 Artur Szpilka (1-0, 1 KO) pokonał Serhija Radczenkę (2-2, 2 KO) w swoim debiucie w formule MMA. Na własnym profilu facebookowym w dość zabawny sposób skomentował zwycięstwo, zwracający uwagę na nienaganny jak na razie rekord.

Artur Szpilka z przymrużeniem oka skomentował swój debiut w formule MMA. Na swoim profilu facebookowym zamieścił post ze zrzutem ekranu z serwisu sherdog.com, na którym widać jego aktualny rekord MMA, a więc (1-0, 1 KO).

 

 

"I znowu niepokonany" - żartobliwie napisał "Szpila", zwracając uwagę na nienaganny jak na razie rekord.

 

ZOBACZ TAKŻE: KSW 71: Marcin Różalski znokautowany

 

O chęci spróbowania swoich sił w MMA Artur Szpilka mówił już od dłuższego czasu. Były pięściarz został w końcu zakontraktowany przez KSW i jego plany ziściły się podczas gali KSW 71, na której jego przeciwnikiem był Serhij Radczenko, a więc były rywal z pięściarskiego ringu. Przypomnijmy, że obaj panowie walczyli ze sobą w 2020 roku i wówczas, po kontrowersyjnej decyzji sędziów, triumfował zawodnik z Wieliczki.

 

Na tle rywala posiadającego już niewielkie doświadczenie we wszechstylowej walce wręcz, "Szpila" zaprezentował się z niezłej strony. Dobrze wszedł w pojedynek, był aktywny, próbował obaleń, a w drugiej rundzie wydostał się z duszenia gilotynowego, znalazł w dosiadzie i rozbijał Ukraińca aż do momentu odklepania przez niego ciosów.

AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie