Walka Marcina Tybury przeniesiona do karty wstępnej gali UFC 278. Transmisja TV

Walka Marcina Tybury przeniesiona do karty wstępnej gali UFC 278. Transmisja TV
fot. PAP
Walka Marcina Tybury została przeniesiona do karty wstępnej gali UFC 27

Już w nocy z soboty na niedzielę, Marcin Tybura (22-7, 8 KO, 7 sub) stoczy swój kolejny, szesnasty już pojedynek dla organizacji UFC. Rywalem Polaka będzie niepokonany Alexandr Romanov (16-0, 5 KO, 10 sub). Walka pierwotnie znajdowała się na karcie głównej numerowanej gali UFC 278, ale została przeniesiona do karty wstępnej. Stacji Polsat udało się jednak w ostatnim momencie nabyć prawa do pokazania polskim fanom całej karty wstępnej, na której ostatni pojedynek stoczy Marcin Tybura.

Jest to świetna wiadomość dla fanów z Polski, choć decyzja o przeniesieniu walki Tybury do karty wstępnej jest mocno szokująca. Na karcie głównej, w miejsce zawodników kategorii ciężkiej, znalazły się Chinka Wu Yanan i Czeszka Lucie Pudilovą, które stoczą pojedynek w limicie kategorii koguciej.

 

ZOBACZ TAKŻE: Michał Figlak zadebiutuje na gali UFC w Paryżu

 

Fani na świecie nie kryją zdziwienia takich ruchem największej organizacji MMA na świecie, bo starcie w kategorii królewskiej dwóch zawodników, którzy znajdują się w rankingu UFC, zapowiada się zdecydowanie ciekawiej, niż walka wspomnianych wyżej pań.

 

Ostatecznie, walka Tybury z Romanovem będzie czwartym starciem karty wstępnej, która rozpocznie się o godzinie 2:00 w nocy z soboty na niedzielę, a jej transmisja przewidziana jest na ten moment na antenie Polsatu Sport Extra. Karta główna, bez zmian, rozpocznie się o godzinie 4:00 i będzie transmitowana w Polsacie Sport.

 

Jeśli mecz półfinałowy tenisowego turnieju w Cincinnati, transmitowany od godziny 1:00 w Polsacie Sport zakończy się w trakcie trwania karty wstępnej, transmisja z UFC zostanie kontynuowana na antenie Polsatu Sport.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie