Chińskie siatkarki zagrały w maseczkach. Kibice zdezorientowani

Siatkówka
Chińskie siatkarki zagrały w maseczkach. Kibice zdezorientowani
fot. FIVB
Chińskie siatkarki zagrały w maseczkach

Na Filipinach trwa Puchar Azji siatkarek. Chinki zaskoczyły kibiców, a także przeciwniczki z Iranu, rozgrywając pierwszego seta meczu w... maseczkach.

Chiński rząd bardzo restrykcyjnie podchodzi do kwestii zapobiegania pandemii. W kraju nadal obowiązują surowe obostrzenia. Pomimo tego organizatorzy turnieju na Filipinach mieli podejrzenia, że w reprezentacji Państwa Środka doszło do zakażeń. Z tego powodu poprosili zawodniczki o założenie masek podczas pobytu w hali.

 

ZOBACZ TAKŻE: Drugi sparing, drugie zwycięstwo polskich siatkarek z Niemkami

 

Siatkarki pozostały w maseczkach również po rozpoczęciu spotkania, choć nie było wiadomo, czy tego od nich wymagano. Pierwszy set Chinki - z zasłoniętymi ustami i nosami - przegrały 24:26. Kolejne partie podopieczne Cai Bina rozegrały już bez maseczek. Wygrały w nich 25:19, 25:10 i 25:13.

 

 

Na chińskich portalach społecznościowych wybuchło oburzenie. Kibice zarzucali rodzimej federacji przedkładanie realizowania polityki zero-covid nad zdrowie zawodniczek. Inni wskazywali z kolei na to, że takimi decyzjami Chiny ośmieszają się w oczach całego świata. 

 

Lawina komentarzy wymusiła reakcję ze strony chińskiego związku. Ten w internetowym oświadczeniu przeprosił kibiców i zasłaniał się "brakiem doświadczenia". 

Jakub Żelepień/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie