PKO BP Ekstraklasa: Korona Kielce - Pogoń Szczecin. Relacja i wynik na żywo

Beniaminek rozgrywek jak na razie zaskakuje swoją postawą. W siedmiu spotkaniach kielczanie zgromadzili już 10 punktów. Co ciekawe, zespół ze stolicy regionu świętokrzyskiego lepiej spisuje się na wyjazdach, gdzie wygrał już dwukrotnie, w Gdańsku z Lechią (1:0) i w ostatniej kolejce z Radomiakiem (2:0). Drugą bramkę dla Korony w Radomiu zdobył Dawid Błanik, który nie grał na początku sezonu z powodu kontuzji.

 

ZOBACZ TAKŻE: PKO BP Ekstraklasa: Raków Częstochowa przegrał w Krakowie

 

- Ta bramka smakowała wyjątkowo, bo zdawaliśmy sobie sprawę, jak ważny był to mecz dla naszych kibiców. To spotkanie chcieliśmy wygrać właśnie dla nich, bo nie mogli być z nami na stadionie. Ale teraz przed nami kolejny mecz z drużyną z czołówki tabeli – podkreślił pomocnik Korony.

 

W Koronie doskonale zdają sobie sprawę, że faworytem niedzielnej konfrontacji jest trzeci zespół poprzedniego sezonu. - Pogoń to uznana marka. Kamil Grosicki być może pojedzie na mistrzostwa świata. Mają również byłych reprezentantów oraz zagranicznych zawodników, którzy doskonale poznali realia naszej ligi. Ale nie poddamy się. Nie mamy nic do stracenia. Będziemy walczyć, wygrać można z każdym – zaznaczył trener Leszek Ojrzyński, który przygotował na to spotkanie kilka scenariuszy.

 

- Wszystko zależy od tego, jak ułoży się mecz i w jakiej będziemy dyspozycji. Musimy być elastyczni i zastosować taki sposób gry, aby dał nam zwycięstwo. Bycie bliżej własnej bramki i grę wysokim pressingiem mamy już przetrenowane. Teraz musimy tylko wybrać, co będzie dla nas lepsze – powiedział szkoleniowiec.

 

Portowcy w środę przegrali w zaległym meczu z Rakowem Częstochowa 0:1. Mimo to Błanik komplementował zespół z województwa zachodniopomorskiego. - Przynajmniej dla mnie, to obecnie drużyna numer jeden w polskiej ekstraklasie. Na pewni będą zmotywowani i przyjadą do nas po komplet punktów. Po spotkaniu z Rakowem nie wrócili do Szczecina. Regenerują się i przygotowują do meczu bliżej Kielc – powiedział 25-letni zawodnik, który dodał tajemniczo: „mamy swój plan na niedzielne spotkanie”.

 

- Pogoń to drużyna, która czuje się dobrze z piłką przy nodze. Fajnie budują swoje akcje pozycyjne, ale myślę, że będzie im ciężko przeciwko nam. W defensywie gramy bardzo blisko siebie. To może okazać się kluczowe. Rywal będzie prowadził grę, a my musimy czekać na swoje okazje – dodał Błanik.

 

Niedzielne spotkanie będzie miało szczególne znaczenie dla Adama Frączczaka. Napastnik Korony do Kielc przyszedł właśnie z Pogoni, w której grał przez 10 lat.

 

- Adam był tam znaczącą postacią. Ma w tym zespole przyjaciół i masę wspomnień. Tam mieszka jego rodzina. Zwykle w takich meczach zawodnicy potrafią zrobić bardzo dużo w barwach nowej drużyny – podkreślił Ojrzyński.

 

Relacja i wynik na żywo meczu Korona Kielce - Pogoń Szczecin na Polsatsport.pl. Początek o godzinie 15:00.

Przejdź na Polsatsport.pl