ATP w Paryżu: Holger Rune awansował do półfinału
Duńczyk Holger Rune, który w 2. rundzie wyeliminował Huberta Hurkacza, zagra w sobotę z Kanadyjczykiem Felixem Augerem-Aliassime'em w półfinale halowego turnieju ATP rangi Masters 1000 w paryskiej hali Bercy.
19-letni Rune w piątek okazał się lepszy od Carlosa Alcaraza. Hiszpański lider rankingu światowego po przegraniu pierwszej partii 3:6, przy stanie 1-3 w tie-breaku drugiego seta skreczował z powodu kontuzji mięśni brzucha.
Duńczyk w tym sezonie zdobył dwa dotychczasowe tytuły, wygrywając wiosną na "mączce" w Monachium i niedawno w hali w Sztokholmie, poza tym jesienią zaliczył też finały w Sofii i w niedzielę w Bazylei, a także zadebiutował w ćwierćfinale Wielkiego Szlema, docierając do tego etapu we French Open. Zaczynał rok na 103. pozycji w rankingu światowym, teraz jest w nim 18., a gdyby zameldował się w finale przesunąłby się na 16. lokatę.
ZOBACZ TAKŻE: Kiedy odbędzie się mecz Świątek - Gauff?
O to nie będzie jednak łatwo, gdyż jego kolejnym rywalem będzie Auger-Aliassime. Ósmy do tej pory na liście ATP 22-latek z Montrealu w ćwierćfinale nie dał szans Amerykaninowi Francesowi Tiafoe, wygrywając 6:1, 6:4. To 16. z rzędu zwycięstwo, a "po drodze" triumfował w turniejach we Florencji, Antwerpii i Bazylei. Czwarty tegoroczny tytuł wywalczył wiosną w Rotterdamie, również w hali.
Z Rune rywalizowali w przedostatni dzień października w finale w Bazylei i Auger-Aliassime zwyciężył 6:3, 7:5. Niezależnie od końcowych rostrzygnięć Kanadyjczyk w poniedziałek będzie szósty w światowym rankingu. Wcześniej żaden jego rodak nie był tak wysoko.
W wieczornych ćwierćfinałach Serb Novak Djokovic spotka się z Włochem Lorenzo Musettim, a Grek Stefanos Tsitsipas zagra z Amerykaninem Tommym Paulem.
Ukoronowaniem sezonu będzie turniej ATP Finals, z udziałem ośmiu najlepszych zawodników tego roku, który w Turynie zostanie rozegrany w dniach 13-20 listopada. Odpadając w stolicy Francji już w 2. rundzie Hurkacza stracił szanse na awans. Udział mogłyby mu zapewnić tylko kłopoty zdrowotne któregoś z zawodników, choć pierwszym "oczekującym" jest Amerykanin Taylor Fritz, który zdobył w tym sezone 50 punktów więcej niż Polak.
