MŚ 2022: Amerykański dziennikarz sportowy zmarł podczas meczu mistrzostw świata

Grant Wahl, jeden z najbardziej znanych dziennikarzy zajmujących się piłką nożną w Stanach Zjednoczonych, zmarł w piątek podczas relacjonowania meczu Mistrzostw Świata pomiędzy Argentyną a Holandią
Żona dziennikarza, dr. Celine Gounder, epidemiolog chorób zakaźnych, która pracowała w grupie roboczej prezydenta Joe Bidena ds. koronawirusa, potwierdziła śmierć męża w komunikacie na Twitterze.
ZOBACZ TAKŻE: "Pozostało nam tylko płakać". Brazylijskie media po porażce z Chorwacją
- Jestem tak wdzięczna za wsparcie ze strony rodziny piłkarskiej mojego męża Granta Wahla i tak wielu przyjaciół, którzy odezwali się dziś wieczorem. Jestem w kompletnym szoku - napisała.
Wahl siedział w loży prasowej, kiedy zasłabł w czasie dogrywki, co skłoniło dziennikarzy wokół niego do usunięcia krzeseł i wezwania pomocy medycznej.
Dziennikarz napisał w poniedziałek, że podczas pobytu w Katarze odwiedził szpital.
- Nie miałem COVID-a (badam się tu regularnie), ale poszedłem dziś do kliniki medycznej w głównym centrum medialnym i powiedzieli, że prawdopodobnie mam zapalenie oskrzeli - poinformował w tym tygodniu na platformie internetowej Substack.
Agencja Reutera zaznacza, że w szczegóły dotyczące śmierci dziennikarza nie były w pełni znane, gdy pojawiła się ta wiadomość, a Departament Stanu USA nie odpowiedział natychmiast na prośbę Reutersa o komentarz.
Wahl trafił na pierwsze strony gazet na początku turnieju, kiedy został zatrzymany przez ochronę stadionu za założenie tęczowej koszulki na otwierający Puchar Świata mecz Stanów Zjednoczonych z Walią. Powiedział, że założył koszulkę jako wyraz solidarności ze społecznością LGBTQ+.
Wahl, który był korespondentem CBS Sports i był autorem popularnej kolumny na platformie Substack, miał 48 lat
Przejdź na Polsatsport.pl