Jaka przyszłość selekcjonera? "Im dłużej trwa to zamieszanie, tym bardziej rosną szanse Czesława Michniewicza"

Piłka nożna
Jaka przyszłość selekcjonera? "Im dłużej trwa to zamieszanie, tym bardziej rosną szanse Czesława Michniewicza"
fot. Cyfrasport
Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz

Wciąż nie wiemy, jaka będzie przyszłość Czesława Michniewicza. Selekcjoner nie przedłużył jeszcze umowy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, a w mediach raz za razem pojawiają się nazwiska szkoleniowców, którzy mogliby objąć polską kadrę. Temat ten w "Studiu Katar" poruszył Bożydar Iwanow z rozmowie Pawłem Gołaszewskim, dziennikarzem "Piłki Nożnej".

Mimo awansu do fazy pucharowej mistrzostw świata atmosfera wokół reprezentacji nie jest najlepsza. Mało widowiskowa gra, wypowiedzi kluczowych zawodników i sprawa premii spowodowała, że bardzo głośno poruszany jest temat zmiany selekcjonera. Zamieszanie trwa już od kilkunastu dni i są też głosy, że może ono zakończyć się pozostaniem Michniewicza.

 

- Im dłużej trwa to zamieszanie z selekcjonerem, tym rosną szanse Czesława Michniewicza, który słychać w kuluarach, że ma przedstawić konkretny plan na reprezentację, ale też podsumować to, co się wydarzyło. Odnośnie tego prolongowania kontraktu, to ja też się zastanawiam, czy po prostu nie chodziło o zmianę warunków - stwierdził Gołaszewski.

 

ZOBACZ TAKŻE: Karim Benzema pojawi się podczas finału MŚ. Otrzymał specjalne pozwolenie

 

Obecnie, podobnie jak rok temu, na trenera kadry typowany jest Andrij Szewczenko. Rok temu był jeszcze na kontrakcie w Genoi, obecnie jest do wzięcia, ale wydaje się, że będzie rozważał inne możliwości.

 

- Te najnowsze doniesienia sugerują, że Szewczenko czai się na poważniejszą posadę, bo chyba chce zostać szefem federacji ukraińskiej - dodał Gołaszewski.

 

Na giełdzie nazwisk pojawił się też Nenad Bjelica, były trener Lecha Poznań. Ostatnio pracował w dwóch chorwackich klubach (Dinamo Zagrzeb i Osijek), które poprowadził do bardzo dobrych wyników. Na pytanie Bożydara Iwanowa, czy PZPN kontaktował się z nim, Gołaszewski odpowiedział twierdząco.

 

- Z tego, co wiem to prawda. To jest takie sondowanie rynku. Mam wrażenie, że Nenad Bjelica przewijał się już, kiedy prezesem PZPN był Zbigniew Boniek, tylko że po prostu Bjelica miał ważny kontrakt z Osijekiem i nikt nie chciał zapłacić pieniędzy Osijekowi - powiedział dziennikarz "Piłki Nożnej".

 

PSZ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie