Fernando Santos może błyskawicznie znaleźć nowego pracodawcę

Piłka nożna
Fernando Santos może błyskawicznie znaleźć nowego pracodawcę
fot. PAP/EPA
Fernando Santos

Portugalczycy odpadli w ćwierćfinale katarskiego mundialu po porażce 0:1 z reprezentacją Maroka. Posadą zapłacił za to szkoleniowiec portugalskiej kadry Fernando Santos. Jak donosi jednak na Twitterze dziennikarz Pedro Sepulveda - 68-latek może relatywnie szybko znaleźć nowe zatrudnienie.

Santos prowadził swoich rodaków od września 2014 roku. Z drużyną narodową sięgnął po mistrzostwo Europy w 2016 roku, a także wygrał rozgrywki Ligi Narodów trzy lata później. Jego bilans z reprezentacją Portugalii to 109 spotkań na ławce trenerskiej, 68 zwycięstw, 21 remisów i 20 porażek. Już jeden dzień po zwolnieniu Santosa z portugalskiej federacji, pojawiły się pierwsze doniesienia wskazujące na nowe miejsce pracy doświadczonego szkoleniowca.

 

ZOBACZ TAKŻE: Josko Gvardiol robił furorę na mundialu. Teraz europejski gigant chce wydać na niego fortunę

 

Spore zainteresowanie osobą 68-latka mają wykazywać włodarze z innego słonecznego kraju. Według Pedro Sepulvedy kandydatura Santosa jest mocno sondowana przez greckich działaczy. Co ciekawe, urodzony w Lizbonie trener pracował już z reprezentacją Grecji w latach 2010-2014. Teraz może ponownie zostać zatrudniony na tymże stanowisku.

 

 

Z grecką kadrą Santos awansował na dwa ostatnie wielkie turnieje w historii tego śródziemnomorskiego państwa. Z nim na ławce Grecy zagrali zarówno na Euro 2012, jak i na mundialu w 2014 roku. 

 

Obecnie zespół "Błękitno-Białych" prowadzi urugwajski szkoleniowiec Gustavo Poyet. Jego notowania są jednak na tyle niskie, że kandydatura byłego już opiekuna Portugalczyków wydaje się być całkiem realna.

Frank Dzieniecki/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie