Legia Warszawa straci czołowego piłkarza? "Nie sądzę, że tu zostanę"
Legia Warszawa straci jednego ze swoich czołowych piłkarzy? Obrońca Filip Mladenović przyznał w rozmowie z serbskimi mediami, że raczej nie zostanie w ekipie piętnastokrotnych mistrzów Polski.
Kontrakt Mladenovicia z Legią obowiązuje do końca czerwca, co oznacza, że Serb już teraz może związać się umową z nowym pracodawcą. Sam zawodnik podkreśla, że jego przyszłość nie jest jeszcze znana, ale zaznaczył, że prawdopodobnie opuści drużynę aktualnego wicelidera PKO BP Ekstraklasy.
ZOBACZ TAKŻE: PKO BP Ekstraklasa: Bezbramkowy remis Legii w Turcji
- Rzeczywistość wygląda tak, że mój kontrakt wygasa z końcem bieżącego sezonu i jeszcze nie wiem, czy odejdę, czy zostanę. Nie wszystko zależy ode mnie. W tej chwili nie sądzę, że tu zostanę, ale nigdy nic nie wiadomo. Zobaczymy, co się wydarzy. Legia jako klub ma wszystko i pod tym względem jestem zadowolony, ale czasami chodzi o coś więcej niż "nadawanie na tych samych falach" - powiedział Mladenović w rozmowie z dziennikiem "Kurir".
Serbski obrońca dodał również, że występ na mundialu w Katarze był dla niego spełnieniem marzeń. Piłkarz warszawskiej Legii zapewnił również, że wbrew doniesieniom mediów w kadrze panowała doskonała atmosfera.
- Emocje opadły i dopiero teraz zaczynam zdawać sobie sprawę z pewnych rzeczy. Udział w mistrzostwach świata to wielkie przeżycie. Gra dla drużyny narodowej w najważniejszych turniejach to marzenie każdego gracza. Dzięki Bogu udało mi się spełnić je w wieku 31 lat. Atmosfera w kadrze była fenomenalna. Nie pamiętam, by kiedykolwiek była lepsza. Nie mogę się już doczekać kolejnego zgrupowania - zakończył Mladenović.
31-latek trafił do Legii Warszawa w lipcu 2020 roku z gdańskiej Lechii, z którą sięgnął po Puchar i Superpuchar Polski. Z Legią zdobył mistrzostwo Polski w sezonie 2020/2021. W bieżących rozgrywkach Serb wystąpił w 14 meczach, w których strzelił 5 goli i zaliczył tyle samo asyst.
Przejdź na Polsatsport.pl