Tomek Valtonen przed finałem Hokejowej Ligi Mistrzów. "Tappara ma więcej atutów"

Zimowe
Tomek Valtonen przed finałem Hokejowej Ligi Mistrzów. "Tappara ma więcej atutów"
fot. PAP
Czy Tappara Tampere wygra Hokejową Ligę Mistrzów?

- Wiadomo, że finał odbędzie się w Szwecji, ale właśnie ten spokój i opanowanie powinny być głównym atutem Tappary. Przy ich wysokiej skuteczności, to może być jeden z najważniejszych elementów do wygrania tego meczu i rozgrywek Ligi Mistrzów - przyznał przed finałem Champions Hockey League pomiędzy Luleą HF i Tapparą Tampere były trener reprezentacji Polski Tomek Valtonen. Transmisja finału Hokejowej Ligi Mistrzów w Polsacie Sport Fight.

Grzegorz Michalewski: Na siedem dotychczasowych edycji Champions Hockey League aż sześć kończyły się wygraną szwedzkiego klubu. Tylko raz w 2018 roku zwycięzcą hokejowej Ligi Mistrzów był fiński zespół JYP Jyvaskyla. W tym sezonie szansę na triumf w tych rozgrywkach ma inny fiński zespół Tappara, który zmierzy się na wyjeździe ze szwedzką Luleą HF. Czy zespół z Tampere będzie w stanie przełamać dominację szwedzkich klubów w tych rozgrywkach?

 

Tomek Valtonen: Jak najbardziej. Dla mnie nie ma znaczenia czy w tych rozgrywkach zwycięży zespół z Finlandii, Szwecji, Niemiec czy Polski. Sobotni finał wygra Tappara, bo ma po swojej stronie więcej atutów niż Lulea.

 

Jakie elementy mogą przesądzić o wygranej Tappary?

 

Jest to najlepiej zarządzany klub w Finlandii w ostatnich dziesięciu latach. Do tego świetnie pracują z młodzieżą. Lulea ma ciężki sezon w lidze szwedzkiej i może nawet nie awansować do fazy play-off, a to byłoby dużą niespodzianką. Owszem w Tapparze kilku ważnych zawodników jest kontuzjowanych, ale mają na tyle szeroką kadrę, że te ubytki nie będą aż tak widoczne.

 

Po nieudanym podboju ligi NHL do zespołu wrócił Anton Levtchi, który w zeszłym sezonie był jednym z głównym architektów mistrzostwa Finlandii i ich gry w finale Ligi Mistrzów.

 

To bardzo ważny zawodnik i duże wzmocnienie, ale największą siłą Tappary jest zespół. W składzie tej drużyny nie ma wielkich nazwisk, o jakości tej drużyny stanowi przede wszystkim zgrany zespół, który jest mądrze budowany przez trenera. Levtchi jest na pewno ważnym zawodnikiem w zespole, ale takich jak on w ekipie z Tamere jest przynajmniej pięciu lub sześciu.

 

Niedawno mówił Pan, że wynikami Tappary stoi osoba trenera Jussiego Tapoli.

 

To prawda, bo to właśnie on stworzył ten wieloletni plan funkcjonowania całego klubu. Pracuje w nim, z małymi przerwami, już ponad dziesięć lat i te sukcesy to jest właśnie efekt mądrego zarządzania klubem, umiejętnego planowania i doskonałej pracy z młodzieżą.

 

Jaki styl gry preferuje Tapola?

 

Taki jak cechuje hokej w Finlandii. Podstawą jest pasywna gra, której główny nacisk kładzie się na mocnej obronie. Tappara trochę się wyłamuje z tego schematu, bo akurat Jussi Tapola jest zwolennikiem bardziej odważnej gry, przy tym otwartej, ofensywnej i widowiskowej.

 

Jak według Pana zagrają w sobotę przeciwko Lulei?

 

Na pewno pasywnie, spokojnie i będą cierpliwie czekać, czekać i jeszcze raz czekać na swoją szansę. Wiadomo, że finał odbędzie się w Szwecji, ale właśnie ten spokój i opanowanie powinny być głównym atutem Tappary. Przy ich wysokiej skuteczności, to może być jeden z najważniejszych elementów do wygrania tego meczu i rozgrywek Ligi Mistrzów.

 

Aktualny mistrz Finlandii jest jedną z trzech drużyn, które wystąpiły w każdej edycji Ligi Mistrzów. Dopiero w zeszłym sezonie zdołali awansować do finału, który ostatecznie przegrali 1:2 na wyjeździe z innym szwedzkim zespołem - Rögle Ängelholm. W sobotę historia może się powtórzyć, skoro finał też zostanie rozegrany w Szwecji?

 

Niekoniecznie. Tutaj o wygranej decydować będzie tylko jedno spotkanie i dużo będzie zależało też od dyspozycji dnia jednej i drugiej drużyny. Trzeba pamiętać, że Tappara w ćwierćfinale wyeliminowała w dwumeczu właśnie Rogle, rewanżując się w ten sposób z porażkę w poprzednim finale. Teraz znowu awansowali do finału więc dołożą wszelkich starań, aby zapisać się w klubowej historii jako zwycięzcy tych rozgrywek.

 

Transmisja finału Hokejowej Ligi Mistrzów Lulea HF – Tappara Tampere w Polsacie Sport Fight. Początek o godz. 16:10.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie